Karol Okrasa kontynuuje poszukiwania polskiego smaku. A kiedy już ten smak odnajduje, ze smakiem i pożytkiem dla konserwatywnej polskiej widowni, próbuje go przełamać. Bo wbrew powszechnym wyobrażeniom polska kuchnia to nie tylko pierogi i schabowy. Mamy wielowiekową tradycję podawania ryb, szczególnie słodkowodnych, a polskie mięsa i wędliny biją jakością większość europejskiej produkcji. Od 1989 roku w najdalszych zakątkach Polski wytwarza się smakowite produkty warte zaprezentowania szerokiej widowni. Cudze chwalicie, swego nie znacie! Tym razem Karol Okrasa zaprosi widzów na kulinarną opowieść o gofrach. Te chrupiące, wypiekane w specjalnych formach ciastka, podawane z cukrem pudrem, bitą śmietaną czy konfiturą, najbardziej kojarzą się nam z wakacjami nad morzem. Ale ponoć już starożytni Grecy wypiekali takie płaskie ciastka pomiędzy dwoma kawałkami rozgrzanego metalu. Podobne ciastka, znane jako wafle, rozpowszechniły się w całej średniowiecznej Europie. Samo słowo wafel wywodzi się od frankijskiego słowa wafla, oznaczającego plaster miodu. Natomiast określenie gofr pochodzi z języka francuskiego. Pierwszy znany nam przepis na ciasto do gofrów znajdziemy w XIV - wiecznym francuskim manuskrypcie "Le Menagier de Paris" czyli "Gospodarz paryski". Wedle tego przepisu takie ciasto przyrządza się z mieszaniny mąki, jajek, wina i soli, a formę należy natłuścić, aby łatwiej wyjąć z niej upieczonego gofra. Dodatek kosztownego cukru czy drogich przypraw korzennych do ciasta po raz pierwszy pojawia się w przepisach niderlandzkich z początku XVI wieku. Formę do gofrów, przypominającą te współczesne, zobaczymy na obrazie Pietera Bruegela "Walka karnawału z postem" z 1559 roku. Widać na nim postać wypiekającą gofry na ogniu, misę z ciastem i gotowe gofry. Oczywiście gofry dla biedaków wypiekane z niesłodzonych, ciemnych mąk znacznie różniły się od wersji dla możnych ówczesnego świata, zrobionych z białej mąki pszenicznej z dodatkiem drogocennego cukru. Przez cały XIX wiek w prawie każdym domu można było znaleźć żeliwną formę do wypiekania gofrów czy też wafli na kuchence węglowej. Na początku XX wieku w Ameryce stworzono pierwszą elektryczną maszynę do gofrów. Dziś najpopularniejsze w Polsce są "gofry belgijskie" - lekkie, chrupiące, podawane z cukrem pudrem, bitą śmietaną czy owocami. A choć nam kojarzą się głównie z deserami, to na południu USA i w Pensylwanii popularnym daniem jest chicken and waffles - gofry podane z panierowanym kurczakiem. A jakie gofry przygotuje nasz kucharz? Pierwszą propozycją Karola będzie śniadaniowy gofr z wędzonym boczkiem podany z kremową jajecznicą ze szczypiorkiem. Druga to chrupiące gofry ziemniaczane z tatarem ze świeżego pstrąga. A trzecia to gofry z marynowaną na orientalny sposób piersią z kaczki z piklowanymi ogórkami.
Piotr Janczar, Adam Kubiak
Karol Okrasa, Tomasz Rostworowski