Mateusz i Natalia odkrywają rano w kościele Marinę. Jest przerażona, głodna i brudna. Tłumaczy z ukraińskim akcentem, że przyjechała do pracy i zgubiła się. Natalia bierze ją na plebanię. Dziewczyna ma na rękach i na twarzy ślady walki.

Ferit jest zrozpaczony i postanawia balować i upić się. Wykorzystują to Zerrin i Pelin. Wynajmują też dziennikarza, który robi im razem zdjęcia w klubie. Seyran mówi ojcu co podpisała u Korhanów. Kazim jest na nią wściekły.

Pani Jadzia nadal szuka nowych wyzwań i gdy zagląda do szpitala, pomaga starszej kobiecie, która trafia na SOR przez zmiany miażdżycowe w nodze. Niania Edzia postanawia wykorzystać swoje doświadczenie i zostać opiekunką medyczną.