W kwietniu 1962 r. Józef Lichtenstein złożył w Yad Vashem relację dotyczącą swoich przeżyć podczas okupacji niemieckiej. Jak oświadczył, utrzymywałem znajomości z grupą bokserów, w skład której wchodzili sami Polacy. To właśnie koledzy bokserzy dostarczali Lichtensteinowi żywność i pomagali mu przeżyć, a Stanisław Zalewski ikona lubelskiego boksu wywiózł go w śmieciarce z obozu na Majdanku i pomagał aż do końca wojny.