W gminie wzrasta ferment. Zbliża się termin referendum w sprawie odwołania Lucy. Opozycja kusi ofertą władzy najpierw byłego wójta, a kiedy ten odmawia, Czerepacha. Takiej propozycji Czerepach, pomimo protestów żony, nie potrafi się oprzeć. Zmienia jednak zdanie, kiedy poznaje polityczny plan byłego wójta. Dochodzi do wniosku, że wójt jest geniuszem. Fabian Duda pozyskuje dla gminy unijne fundusze, cierpliwie namawia rolników do inwestycji. Jego altruistyczna postawa wzbudza podziw Sylwii. Dziewczyna zaprasza go do siebie w celach romantycznych. To z kolei nie podoba się jej ojcu, który sięga po swój ulubiony argument: siekierę. Duda jednak nie daje się zastraszyć. Lucy wysyła w teren komisję, która ma sprawdzić, jak w wiejskich zagrodach traktuje się zwierzęta. Na tym tle dochodzi do różnych incydentów, a nawet pobić. Członkinie komisji, wójtowa i Lodzia, dotkliwie karzą chłopa, który pastwił się nad koniem.