Odsłonięcie w 1996 r. polichromii w kamienicy Rynek 8, należało do najciekawszych odkryć w sztuce polskiej. Kamienica wybudowana przez burmistrza Lublina Mikołaja Lubomelskiego (zm. przed 1528), w 1540 r. została przebudowana z inicjatywy jego syna Jana, również kilkakrotnego burmistrza miasta. Jan był jednym z najzamożniejszych lubelskich mieszczan. Podobnie jak dziad i ojciec, o reprezentacyjną kamienicę rodu zadbał Erazm Lubomelski. Z nim to należy łączyć fundację polichromii zachowanej na wschodniej ścianie wielkiej sieni. Jest malarskim portretem gotyckiego Lublina. Zgodnie z XVI - wieczną zasadą malarstwa w panoramach, m.in. miast, posługiwano się szkicami wykonanymi z różnych miejsc, starając się przedstawić najważniejsze składniki sylwet miasta. Artysta malował miasto nie tylko, jakie widział, ale też to, co o tym mieście wiedział i co miał przedstawić na polecenie fundatora. Centrum kompozycji stanowi bitwa tocząca się między rycerstwem polskim a oddziałami tatarskimi. Ta symboliczna scena rozgrywa się przed murami miasta. Na przedstawieniu malarskim mamy miasto wykadrowane, malarz nie konstruował obrazu z jednego punktu widzenia. Zasadą było pokazanie z empirycznej perspektywy rozciągniętej stosowanej przez artystów północno - europejskich, opartej na doświadczeniu wzrokowym (tzw. sferyczne piętrzenie naturalnego obrazu wzrokowego). Na polichromii widać również przykład prerenesansowej perspektywy powszechnie stosowanej w malarstwie miniaturowym. Przestrzeń wygina się przed nami, a ruch przebiega po linii kulistej. Brak horyzontu nie odgrywa tu żadnej roli (włoska perspektywa oparta na abstrakcyjnym wyrysie geometrycznym dotrze dopiero później). Partia środkowa: widok miasta od strony wzgórza zamkowego, rysuje się sylweta z charakterystycznymi elementami kościoła farnego św. Michała z wyraźnie podkreśloną kaplicą zapewne św. Elżbiety (Lubomelscy ufundowali w niej ołtarz, w kaplicy chowani byli członkowie rodu). Obok kościoła mamy budynek o dwóch maswerkowych oknach, a za nim oszkarpowaną bramę. Gdy patrzy się na topografię w tym miejscu, widać wolno stojącą Bramę Grodzką, tu z maswerkowym szczytem. Dalej za nią gotyckie kamienice mieszczańskie ze schodkowymi szczytami. Obok sylweta prawdopodobnie gotyckiego kościoła (bernardynów?) z wysoką wieżą. Po prawej stronie w obrębie murów, za kościołem budowla świecka z kwadratową wieżą, zapewne ratusz. Za nim skromna bryła kościoła dominikanów oraz furta miejska. Za tymi budynkami, na wzgórzu namalowano zamek królewski z dwukondygnacyjną basztą bramną. Za nią wyłania się sylwetka donżonu z drewnianymi hurydycjami, a po lewej stronie jeszcze maswerkowy szczyt kaplicy św. Trójcy. Miasto połączone jest ze wzgórzem zamkowym linią murów obronnych z baszami wzniesionymi w 1342 r. z rozkazu Kazimierza Wielkiego. Przed murami namalowane zostały trzy potężne wieże poza systemem obronnym miasta o cechach obserwacyjno - obronnych.