Wiadomość została wysłana.
Jak wyjaśniono, o godz. 13 w Domu Pogrzebowym na Powązkach Wojskowych rozpocznie się
ceremonia pożegnania zmarłego.
"W tragicznym wypadku samochodowym zginął Arkadiusz Tomiak — wybitny operator
filmowy. Do Polskich Nagród Filmowych Orły po raz pierwszy nominowany był w 2001 r. za
zdjęcia do filmu +Daleko od okna+ Jana Jakuba Kolskiego. Rok później otrzymał drugą
nominację — za +Ciszę+ Michała Rosy" — napisano na facebookowym profilu Polskich Nagród
Filmowych Orły.
Jak przekazało na Facebooku Stowarzyszenie Filmowców Polskich, 55-letni Tomiak zginął
tragicznie 10 czerwca w Lubiewicach koło Tucholi w drodze do Koszalina na Festiwal Debiutów Filmowych "Młodzi i Film".
Arkadiusz Tomiak urodził się 20 lutego w 1969 r. w Koszalinie. Ukończył Wydział Operatorski
PWSFTViT w Łodzi w 1995 r. Karierę zawodową rozpoczął, pracując na planie filmów Jana
Jakuba Kolskiego: "Cudowne miejsce", "Grający z talerza" i "Szabla od Komendanta".
Jako autor zdjęć zadebiutował w 1997 r. w filmie "Przystań" w reżyserii Jana Hryniaka. W 2000
r. za pracę w filmie "Daleko od okna" Tomiak otrzymał nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów
Fabularnych w Gdyni. Sześć lat później zdobył kolejną statuetkę za filmy "Statyści" Michała
Kwiecińskiego i "Palimpsest" Konrada Niewolskiego.
Był także autorem zdjęć do m.in. "Daleko od okna" Jana Jakuba Kolskiego, "Ciszy" Michała
Rosy, "Kariery Nikosia Dyzmy" i "Solid Gold" Jacka Bromskiego, "Żurku" Ryszarda Brylskiego,
"Symetrii" Konrada Niewolskiego, "Jasnych błękitnych okien" Bogusława Lindy, a także "Zero",
"Ja teraz kłamię" i "Grzybów" Pawła Borowskiego, "Enen" Feliksa Falka, "Kołysanki" i "Volty"
Juliusza Machulskiego, "Daas" Adriana Panka, "Obławy" Marcina Krzyształowicza, "Dziewczyny
z szafy" i "Człowieka z magicznym pudełkiem" Bodo Koxa oraz "Fotografa" Waldemara
Krzystka, "Zaćmy" Ryszarda Bugajskiego, "Czarnego mercedesa" Janusza Majewskiego i
"Marca ’68" Krzysztofa Langa.
Tomiak pracował również przy znanych produkcjach historycznych Krzysztofa Łukaszewicza –
"Karbali", "Raporcie Pileckiego", "Czerwonych makach", a także przy "Legionach" Dariusza
Gajewskiego.
pap/jr