Anna – po tym, jak Kisielowa sprzedała jej w końcu siedlisko – postanawia urządzić na wsi pensjonat. Okazuje się jednak, że do jej nowego domu było włamanie. Gruszyńska przyłapuje na terenie posesji "dzikiego" lokatora – mężczyznę, który wyznaje, że niedawno wyszedł z więzienia.