Paruzel wchodzi do gabinetu Możejki i mówi, że udało mu się ustalić właścicielkę samochodu, który potrącił motocyklistę. Przełożony każe przywieźć tę osobę na komisariat. Gdy Możejko jednak dostrzega o kogo chodzi to krztusi się i ma problemy ze złapaniem oddechu…