Aby wyświetlić wideo musisz mieć zainstalowany Adobe Flash Player w wersji 10.2 lub nowszej.
– Nie przejmuj się Maniuś, wszystko się jakoś ułoży – mówi Przemek. – A daj spokój, głupio mi po prostu i tyle – odpowiada Marian, który czuje się źle z faktem, że podczas zwiedzania muzeum uruchomił alarm i zatrzymała go ochrona. Żeby jeszcze bardziej rozładować atmosferę, Gibalski opowiada Marczakowi kawał... 
Sandomierskim policjantom grę w bilard przerwał nagły krzyk kobiety. Czy relaks funkcjonariuszy zakłóci kolejna kryminalna zagadka? 
Podczas przesłuchania dyrektora sklepu w sprawie zwolnienia Romana Kaziuka funkcjonariusze dowiadują się, że nie był jedyną osobą, która straciła pracę. Jak tłumaczy dyrektor, u podstaw jego decyzji były drobne kradzieże. Te jednak z niewiadomych przyczyn nigdy nie zostały zgłoszone policji… 
Babcia zaraziła Natalię fascynacją do teorii spiskowych. Kobiety przesiadują przed ekranem komputera i namiętnie czytają o niewyjaśnionych historiach. Czy uda się im wrócić do rzeczywistości? 
– Zły dzień? – pyta barmanka. – Sto osiemdziesiąt trzy złe dni – odpowiada Eliza. Czy chociaż ten wieczór okaże się lepszy? 
Dzwonek telefonu, a potem sygnał przyjścia SMS-a w środku ceremonii ślubnej. Czy istnieje usprawiedliwienie? 
