Francuski artysta, Eugene Delacroix jest uznawany za najwybitniejszego przedstawiciela malarstwa romantycznego. Był zafascynowany Wschodem, przyjaźnił się z Chopinem i rywalizował z Ingresem. Malował obrazy żywe, dynamiczne, odważne – zupełnie przeciwne ideałom klasycystycznym, jakie kultywowali jego przeciwnicy. 26 kwietnia 2024 r. przypada 226. rocznica urodzin słynnego malarza.
Wpatrzony w Rubensa i malarzy weneckiego renesansu, Delacroix długo poszukiwał swojego artystycznego stylu. Jego pierwszy nauczyciel, Pierre Guerin, przekonywał go do zwrócenia się w stronę sztuki klasycznej, cechującej się perfekcjonizmem, starannością i umiarem. Tymczasem młodego malarza pociągała dynamika i bogactwo barw, którym dał wyraz już w swoim pierwszym wielkim dziele pt. „Barka Dantego”, wystawionym w Salonie Paryskim w 1822 r.
Malarski debiut
„Barka Dantego”, obraz inspirowany „Boską komedią” Dantego Alighieri, wzbudził skrajne emocje krytyków. Wyznawcy antycznych tradycji uznali dzieło za niespójne, mało staranne, zbyt skoncentrowane na kolorze. Z kolei młodzi artyści potraktowali je jako ciekawy zwrot w sztuce, zapowiedź zmian, nie tylko w perspektywie sztuki, ale i całego świata. Głos tej grupy okazał się decydujący, i to niezwykłe przedstawienie sceny Pieśni VIII „Piekła” ze średniowiecznego poematu zyskało międzynarodową sławę.

Pasja niejedno ma imię
Delacroix dał wyraz swoim romantycznym zapędom za pomocą ilustracji do szekspirowskich sztuk czy dzieł Goethego. Nie było wątpliwości, że europejska sztuka zyskała nowego sentymentalistę. Choć najistotniejszą cechą tego kierunku były metafizyczne wizje i uduchowione przedstawienia, zainteresowania Delacroix sięgały dalej. Człowiek fascynował go nie tylko z perspektywy świata wewnętrznego, ale i relacji zewnętrznych, jak dokonywanie przemian społecznych czy politycznych.
„Wolność wiodąca lud na barykady”
Ta myśl przyświecała Delacroix, gdy w 1830 r. stworzył swoje najbardziej wpływowe dzieło: „Wolność wiodąca lud na barykady”. Jest ono bezpośrednim nawiązaniem do rewolucji lipcowej – przedstawia paryżan, którzy pod osłoną francuskiej flagi maszerują naprzód, by stawić czoło wrogowi. Na czele przedstawicieli różnych grup społecznych – robotnika w zniszczonym ubraniu, inteligenta w cylindrze i chłopca z prostego ludu – stoi kobieca postać, która stała się dla Francuzów symbolem wolności.

Za obraz „Wolność wiodąca lud na barykady” Delacroix otrzymał od króla Ludwika Filipa najważniejsze odznaczenie państwowe Francji – Legię Honorową.
Portret Chopina
Oprócz scen zaczerpniętych z literatury czy życia codziennego Delacroix tworzył również portrety. Namalował m.in. swojego młodszego o 12 lat przyjaciela, Fryderyka Chopina, tworząc jedno z najsłynniejszych przedstawień słynnego pianisty. Ukazał go na ciemnym tle, ubranego w czerń i z charakterystycznie zaczesanymi do tyłu bujnymi włosami. Prywatnie Delacroix był zachwycony grą i twórczością Chopina. W liście do Auguste'a Perreta z 1842 r. pisał o nim tak:

Umiłowanie przyrody w Nohant
Przyjaźń Delacroix z Chipinem trwała do końca życia pianisty. Malarz chętnie odwiedzał mistrza fortepianu i jego partnerkę George Sand w Nohant, gdzie prowadzili długie rozmowy o muzyce i sztuce. Pobyt w tym zacisznym miejscu stał się dla artysty inspiracją do nowych poszukiwań malarskich – zaczął malować naturę, a w szczególności morskie pejzaże.
Barwy świata
Podróże miały ogromny wpływ na sztukę Delacroix. Artystę fascynowały inne miejsca i kultury, a najbardziej te kontrastujące z wysoko rozwiniętą cywilizacją paryską. W 1832 r., w towarzystwie Charles’a Edgara de Mornaya, wyjechał do Afryki Północnej i przywiózł stamtąd ponad 100 obrazów ukazujących sceny z życia codziennego tamtejszych mieszkańców. Później podróżował także m.in. do Maroko, gdzie stworzył m.in. swój słynny obraz „Kobiety z Algieru” czy „Wesele żydowskie w Maroku”, zapoczątkowując tym samym modę na orientalizm w sztuce.

Prace dekoracyjne
W późniejszych latach Delacroix głównie zajmował się tworzeniem dekoracji budynków. W latach 1833–1861 pracował nad projektem biblioteki w pałacu Burbonów, Galerii Apollina w Luwrze czy też Salonu Pokoju w paryskim ratuszu. Do końca życia pozostał jednak wierny swojej największej pasji, jaką było malarstwo. Jeden ze swoich ostatnich obrazów namalował na krótko przed śmiercią w 1862 r. Był to „Owidiusz wśród Scytów”.
Eugène Delacroix – nieśmiertelny artysta
Ten czas był dla artysty wyjątkowo trudny. Jego stan zdrowia zaczął się pogarszać, doskwierała mu poważna infekcja gardła o podłożu gruźliczym. Po krótkiej chorobie Eugène Delacroix zmarł 13 sierpnia 1863 r. w swoim paryskim mieszkaniu, mając 65 lat. Został pochowany na cmentarzu Père-Lachaise. Większość prac malarza można podziwiać w Muzeum Eugène’a Delacroix w Paryżu, ale także w Luwrze, Wersalu i Muzeum Orsay.