Mecz Legia Warszawa – Radomiak Radom zostanie rozegrany w niedzielę 5 maja. Będzie to kolejny pojedynek Ekstraklasy, którego transmisję przeprowadzi Telewizja Polska. Obie drużyny w 31. kolejce wciąż mają o co grać, więc emocji z pewnością nie zabraknie.
Mecz Legia Warszawa – Radomiak Radom, który rozpocznie się w niedzielę 5 maja o 17:30 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3, będzie ważnym pojedynkiem z punktu widzenia obu zespołów. Wojskowi wciąż mają szansę na zajęcie miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach i liczą się w walce o mistrzostwo Polski, chociaż obecnie zajmują 5. miejsce w tabeli.
Trudno nie zauważyć, że to nietypowa sytuacja, bo do końca sezonu pozostały jedynie cztery kolejki. Zazwyczaj w tym czasie w Ekstraklasie było już prawie wszystko jasne. W sezonie 2022/2023 w 31. kolejce Raków Częstochowa zapewnił sobie mistrzostwo Polski. W tym samym czasie było już właściwie wiadome, że drugie miejsce zajmie właśnie Legia Warszawa, a Lech Poznań lub Pogoń Szczecin zamkną podium. Ostatecznie trzecia lokata przypadła Kolejorzowi.
Walka o mistrzostwo Polski i puchary. Szanse ma siedem drużyn
Teraz jest inaczej. Miejsce pierwsze w tabeli zajmuje Jagiellonia Białystok, która ma cztery punkty przewagi nad Lechem Poznań, pięć punktów więcej od Śląska Wrocław i Górnika Zabrze oraz sześć punktów więcej od Legii Warszawa. Gdyby brać pod uwagę tylko matematykę, to szansę na mistrzostwo Polski mają też jeszcze Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa.
Sytuacja wygląda jeszcze ciekawiej, gdy popatrzymy na walkę o udział w pucharach. W grze o Ligę Mistrzów i Ligę Konferencji Europy pozostaje aż siedem ekip z czołowych miejsc w tabeli. Można powiedzieć, że każdy mecz jest decydujący, ponieważ wszystkie drużyny z miejsc od 2. do 7. mogą zamienić się z częścią rywali lokatą w każdej kolejce.
Równocześnie prawie wszystkie wspomniane zespoły grają w kratkę i zaliczają porażki. Legia, Jagiellonia, Lech i Pogoń wygrały jedynie po dwa z ostatnich pięciu meczy. Jeszcze gorzej idzie Śląskowi i Rakowowi Częstochowa. Te ekipy zanotowały w ostatnich pięciu spotkaniach tylko jedno zwycięstwo. Tylko Górnik Zabrze zachwyca w czołówce Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Jana Urbana rozgrywa kapitalną rundę. W dwunastu meczach, które rozegrano w 2024 r., Żabole zanotowały dziewięć zwycięstw, dwie porażki i jeden remis. W Zabrzu zaczynają wierzyć, że ich zespół jest w stanie sięgnąć po mistrzostwo Polski.
Walka o utrzymanie w Ekstraklasie. Kto może spaść do Fortuna 1. ligi?
Na drugim biegunie Ekstraklasy też jest interesująco. O utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej walczy siedem drużyn. Wśród nich znajduje się niedzielny rywal Legii, czyli Radomiak Radom. Ekipa prowadzona przez Macieja Kędziorka ma pięć punktów więcej niż Korona Kielce, która znajduje się na 15. miejscu.
To spora przewaga, ale widmo spadku wciąż jest realne dla Zielonych. Piłkarze z Radomia nie mają bowiem zbyt dobrej formy – 14 kwietnia zostali pokonani przez ostatni w tabeli ŁKS Łódź 2:3. Pięć dni później wygrała z nimi różnicą czterech bramek wspomniana wcześniej Korona Kielce. W ostatniej kolejce radomianie ulegli z kolei 3:4 Zagłębiu Lubin.
Teraz Radomiak jedzie do Warszawy. Eksperci nie mają wątpliwości, że dla tych piłkarzy będzie to bardzo trudny mecz. Później zmierzą się z Ruchem Chorzów, a następnie zagrają ze Śląskiem Wrocław i Widzewem Łódź. Trudno nie zauważyć, że oprócz Niebieskich wszyscy wymienieni przeciwnicy rozgrywają lepszy sezon od podopiecznych Kędziorka.
Czy w 31. kolejce Radomiakowi uda się wypaść korzystnie w rywalizacji z Legią Warszawa? O tym przekonają się widzowie Telewizji Polskiej. Transmisja meczu Legia Warszawa – Radomiak Radom w niedzielę 5 kwietnia od 17:30 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej oraz smart TV. Komentować pojedynek będą Jacek Laskowski i Robert Podoliński. Studio rozpocznie nadawanie o 16:40.
RS
