Najstarsze rekordy olimpijskie. Tych wyników nie pobito od dziesięcioleci

Wszystkie wydarzenia związane z Igrzyskami Olimpijskimi Paryż 2024 obejrzysz online na kanałach dostępnych na żywo w TVP VOD

Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024 rozpoczną się 26 lipca i zakończą 11 sierpnia. W tym czasie 10,5 tys. sportowców, w tym 213 z Polski, rywalizować będzie w 329 konkurencjach i 32 dyscyplinach. To 33. edycja najsłynniejszej sportowej imprezy świata.

Wyniki, które podczas każdej z olimpiad osiągają sportowcy, są coraz lepsze. To wszystko dzięki innowacyjnym metodom treningowym, które pozwalają zawodnikom przekraczać kolejne bariery. Od tej reguły są jednak wyjątki. Najstarsze rekordy olimpijskie utrzymują się bowiem od… nawet 56 lat.

Najstarszym rekordem olimpijskim jest rezultat 8,90 m w skoku w dal, który osiągnął lekkoatleta Bob Beamon na igrzyskach w Meksyku w 1968 r. Wybitny zawodnik był faworytem w tej konkurencji, ale nikt nie spodziewał się, że pobije ówczesny rekord świata o ponad 50 cm. Komentujący zawody spiker z USA krzyczał z wrażenia. W mediach rezultat Beamona nazwano „skokiem marzeń” i „skokiem w XXI wiek”. Wynik swojego poprzednika o jeden centymetr poprawił w 1991 r. słynny Mike Powell. Zrobił to jednak na mistrzostwach świata, a nie na olimpiadzie. Skok Beamona do dziś jest drugim najlepszym w historii.

Drugi najstarszy rekord olimpijski należy do Nadieżdy Olizarenko. Występująca w barwach ZSRR lekkoatletka ustanowiła go w 1980 r. w Moskwie podczas biegu na 800 metrów z czasem 1:53.43 min. W trzy lata później to niemal niemożliwe do pokonania osiągnięcie poprawiła o ułamki sekund Jarmila Kratochvílova z Czechosłowacji. Lecz dokonała tego na mistrzostwach świata, a nie na olimpiadzie. Wynik Olizarenko do dziś jest drugim najlepszym w historii.

Trzeci niepobity do dziś wynik na igrzyskach Moskwa 1980 ustanowiła Ilona Slupianek z NRD. Zawodniczka z Niemiec Wschodnich pchnęła wówczas kulę na odległość 22,41 m. Od tego czasu nikt nie osiągnął lepszego wyniku niż ona. Należy przy tym jednak podkreślić, że Slupianek była kilkukrotnie dyskwalifikowana za stosowanie sterydów anabolicznych, choć ona sama do dziś twierdzi, że nie stosowała dopingu w trakcie rywalizacji w Moskwie. To odróżnia ją od innych sportsmenek z NRD. Wiele z nich już lata temu przyznało, że faszerowano je niedozwolonymi środkami.

Na igrzyskach olimpijskich Seul 1988 królowała m.in. Jackie Joyner-Kersee. Lekkoatletka zdobyła w Korei Południowej dwa złote medale: w skoku w dal i siedmioboju. W obu przypadkach ustanowiła nowe i pozostające w mocy do dziś rekordy. W pierwszej z dyscyplin osiągnęła rezultat 7,40 m. W drugiej uzbierała 7291 pkt. Ten ostatni wynik wciąż jest najlepszy na świecie.

Na tych samych igrzyskach rekord olimpijski w rzucie młotem ustanowił Siergiej Litwinow. Lekkoatleta z ZSRR osiągnął wynik 84,80 m. Na olimpiadzie do wskazanego rezultatu nikt nie zbliżył się od 36 lat. Co ciekawe, jest to dopiero 17. najlepszy rzut w historii. Wyprzedzają go… inne wyniki Litwinowa oraz Jurija Siedycha, z którym obecny rekordzista rywalizował zawzięcie przez wiele lat. W latach 80. obaj Rosjanie zdominowali rzut młotem do tego stopnia, że właściwie wymieniali się tytułami mistrzowskimi tylko ze sobą, jedynie okazyjnie „pozwalając” wygrać komuś innemu. Mimo zaciętej rywalizacji obaj darzyli się wielkim szacunkiem i sympatią. Także po zakończeniu karier pamiętali o sobie, a Siedych był na pogrzebie Litwinowa w 2018 r. Umarł trzy lata po swoim przeciwniku.

Tyle samo lat ma rekord olimpijski w biegu 4x400m kobiet. Ustanowiły go Tatiana Ledovskaja, Olga Nazarova Marija Pinigina oraz Olga Bryzgina. Czas, w którym przebiegły dystans, wynosił 3:15.17 min. Rezultat ten wciąż jest również najlepszym na świecie we wspomnianej konkurencji.

Nadal obowiązującym rekordem olimpijskim, który został ustanowiony na olimpiadzie Seul 1988, jest wyczyn Martiny Hellman. Niemka, występująca w barwach NRD, rzuciła dyskiem na odległość 72.30 m. W 1991 r. dziennikarze magazynu „Der Spiegel” podali informację, że lekkoatletka w celu poprawienia swoich osiągów przyjmowała niedozwolone środki medyczne. Takie oskarżenia pojawiają się względem niej do dziś. Hellman, w przeciwieństwie do innych zawodniczek i zawodników z NRD, nigdy się nie przyznała do stosowania dopingu. Nie zaprzeczyła jednak zarzutom, wybierając przemilczenie oskarżeń. Po bardzo słabym występie na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie w 1992 r., już w drużynie zjednoczonych Niemiec, zakończyła karierę.

Kolejny najstarszy rekord olimpijski należy do Florence Griffith-Joyner, która uznawana jest za najlepszą lekkoatletkę w historii. Amerykanka wygrała finałowy wyścig w biegu na 200 m z czasem 21,34 sek. na Letnich Igrzyskach Olimpijskich Seul 1988. Wynik ten do dziś jest rekordem olimpijskim i rekordem świata. To nie był jedyny sukces Griffith-Joyner w Korei Południowej. Wygrała również złoty medal w biegu na 100 m, a także razem ze sztafetą 4x100m oraz srebrny medal w sztafecie 4x400m. Wtedy po raz ostatni wystąpiła na międzynarodowych zawodach, po których zakończyła karierę. Legendarna lekkoatletka zmarła w tragicznych okolicznościach w 1998 r. w wieku 38 lat.