Podczas tegorocznej edycji programu „The Voice of Poland” Michał Szpak dał się poznać jako surowy trener, który nie unika mocnych słów. W odcinku, który zostanie wyemitowany już w sobotę, muzyk po raz kolejny zaskoczył swoją opinią.
Drugi etap programu „The Voice of Poland”, czyli Bitwy, zawsze obfituje w wiele emocji. Dostarczają ich nie tylko występy uczestników walczących o przejście do kolejnego etapu, lecz także zaskakujące komentarze trenerów. Jednym z tych, którzy nie gryzą się w język, jest Michał Szpak. W zeszłym tygodniu skrytykował występ podopiecznych Lanberry, a w najnowszym odcinku ponownie skomentował występ duetu z jej drużyny.
Michał Szpak o występie podopiecznych Lanberry
„Gratuluję Lanberry, bo to był chyba najbardziej spektakularne duo-trio piosenki, której teoretycznie nie można skowerować. I sądzę, że przejdzie to do historii programu” – wyznał muzyk, wprawiając Lanberry w osłupienie.
Szpak nie omieszkał także zażartować w swoim stylu. Powiedział, co sądzi o przyszłości sanah – autorki piosenki „2:00”, którą zaśpiewały dziewczyny z drużyny Lanberry. Według niego, kiedy zobaczy to sama wokalistka, to stwierdzi, że czas się zwijać...

Michał Szpak o występie podopiecznych Lanberry
Czy sanah rzeczywiście powinna bać się o swoją przyszłość na muzycznej scenie? O tym widzowie będą mogli przekonać się już w najbliższą sobotę, 19 października, o godz. 20:00 w TVP2.
Pozostałe odcinki show dostępne są także na platformie TVP VOD.