1 kwietnia 2025 r. zmieni się tabela opłat na autostradzie A4 Katowice – Kraków. I nie jest to prima aprilisowy żart. Stalexport ponownie podnosi opłaty. Kierowcy samochodów osobowych ponownie zapłacą 2 zł więcej za pokonanie 60 km trasy.
11 marca 2025 r. operator autostrady A2 podwyższył stawki za przejazd każdym z trzech odcinków między Nowym Tomyślem a Koninem. Kierowcy aut osobowych na poszczególnych bramkach zapłacą po 36 zł. Donosiliśmy o tym w materiale, do którego link zamieszczam poniżej. Teraz przyszedł zatem czas na podwyżki na autostradzie A4. Stalexport najwyraźniej pozazdrościł Autostradzie Wielkopolskiej...
Przeczytaj także: Podwyżka opłat za przejazd autostradą A2 od jutra. Znamy nowe stawki
Podwyżki opłat na A4 Katowice – Kraków od 1 kwietnia 2025 r.
Stalexport Autostrada Małopolska również zapowiedział podwyżki opłat za przejazd. Pokonanie 60 km autem osobowym od 1 kwietnia będzie droższe dokładnie o 2 zł. Dziś na każdej z dwóch bramek kierowca musi zapłacić 16 zł. Od 1 kwietnia suma wzrośnie do 17 zł. 34 zł zsumowanej opłaty dla samochodów osobowych to jednak dopiero początek wzrostów w cenniku. Więcej zapłacą także kierujący największymi pojazdami wjeżdżającymi na A4 Katowice – Kraków. Dziś na każdej z dwóch bramek płacą 49 zł. W sumie opłata wynosi 98 zł. Od 1 kwietnia 2025 r. pojedyncza stawka wzrośnie do 52 zł. Pokonanie całego odcinka będzie zatem kosztować 104 zł. To o 6 zł więcej.
GDDKiA ma jasne stanowisko na temat podwyżek. Uważa je za niezasadne. Poza tym dyrekcja stoi na stanowisku, że "uderzają bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy. Mogą też wpłynąć na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na trasach lokalnych." Niestety organy państwowe niewiele mogą obecnie poradzić. Odcinek jest koncesyjni. Koncesjonariusz ma prawo podwyższać opłaty.
Przeczytaj także: 75 mln złotych na sprzątanie. Polskie drogi to wielki śmietnik
Kiedy autostrada A4 Katowice – Kraków stanie się bezpłatna?
Aktualnie rząd nie może nic poradzić w związku z opłatami na A4 Katowice – Kraków. To Stalexport dyktuje warunki. Umowa koncesyjna na ten odcinek niedługo się jednak kończy. Konkretnie w marcu 2027 r. I rząd nie ma zamiaru jej przedłużać. To oznacza, że odcinek wejdzie pod zarząd GDDKiA. Tym samym zostanie objęty płatnościami dokonywanymi za pomocą systemu eTOLL.
Taka sytuacja przynosi dla kierowców bardzo dobrą informację. Przynajmniej dla kierowców motocykli i samochodów o DMC do 3,5 tony. Bo gdy A4 Katowice – Kraków stanie się rządowa, kierujący tymi pojazdami nie będą musieli wnosić płatności za przejazd. Korzystanie z drogi stanie się bezpłatne. Pozostaną wyłącznie opłaty dla transportu ciężkiego. Choć stawki rządowe i tak będą wielokrotnie niższe od tych, które proponuje Stalexport. Kierowcy najcięższych i największych pojazdów od marca 2027 r. zapłacą 33 zł, zamiast 104 zł. To aż o 70 proc. mniej.