Urszula z Poznania wpadła w oko aż trzem mężczyznom. Oni również nie pozostali jej obojętni. Atrakcyjna pielęgniarka, której przemocowe małżeństwo dało w kość, zgłosiła się do „Sanatorium miłości”, bo wreszcie postanowiła pomyśleć o sobie. Czy znalazła miłość? Tego ujawnić nie może, ale coś jest na rzeczy. „Można mieć motyle w brzuchu nawet po sześćdziesiątce” – mówi pani Ula w rozmowie z tvp.pl. „Sanatorium miłości” możemy oglądać w TVP1 oraz w TVP VOD.