Zadebiutowała u boku Judi Dench, a największą sławę przyniosła jej rola asystentki Mirandy Priestly w filmie „Diabeł ubiera się u Prady”. Ostatnio mogliśmy ją oglądać w nagrodzonej Złotymi Globami produkcji Christophera Nolana pt. „Oppenheimer”. Emily Blunt, brytyjska aktorka młodego pokolenia, skończyła 42 lata. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć jej najważniejsze wcielenia.
Emily Olivia Leah Blunt urodziła się 23 lutego 1983 r. w Londynie. Jest laureatką Złotego Globu za rolę w filmie „Gideon’s Daughter”, była też wielokrotnie nominowana do nagrody BAFTA. Miała okazję grać z Meryl Streep, Judi Dench czy Anne Hathaway. Nie od początku było wiadomo, że zostanie gwiazdą. Jak wyglądała ścieżka kariery jednej z najzdolniejszych aktorek nowej generacji?
Przekuć słabość w siłę
Emily Blunt w dzieciństwie miała poważny kompleks – jąkała się. Gdy skończyła 12 lat, rodzice zapisali ją na warsztaty teatralne, podczas których naśladowała głosy różnych postaci. Miało to wymiar terapeutyczny. Kiedy Emily zakładała „maskę”, zatracając się w aktorstwie, przestawała się jąkać. Przesądziło to o przyszłości młodej dziewczyny, która zdecydowała, że chce zostać aktorką.

Początek kariery
Swój pierwszy aktorski występ Emily Blunt zaliczyła w 2000 r., gdy zagrała w przedstawieniu „Rodzina królewska” autorstwa Petera Halla. Na scenie towarzyszyła jej wówczas Judi Dench. Trzy lata później wystąpiła po raz pierwszy na ekranie w filmie „Krwawy tyran – Henryk VIII”, gdzie wcieliła się w rolę Katarzyny Howard. Kolejne propozycje posypały się błyskawicznie – Emily dostała angaż w „Lecie miłości” Pawła Pawlikowskiego, „Modliszce” z Susan Sarandon i wreszcie w ekranizacji powieści „Diabeł ubiera się u Prady”.

Kiedy Emily gra… Emily
Film „Diabeł się u Prady” przyniósł Emily Blunt nieprawdopodobną sławę. Był również dla aktorki sporym wyzwaniem. Niełatwo zostać zauważonym, kiedy grasz w jednym filmie z Meryl Streep i Anne Hathaway. Tymczasem Blunt odtworzyła rolę swojej imienniczki Emily Charlton, asystentki bezkompromisowej Mirandy Priestly tak, że skradła całą uwagę widzów. Potrafiła być jednocześnie złośliwa i dowcipna, wzruszająca, a przy tym boleśnie szczera. Barwność tej postaci została doceniona zarówno przez publiczność, jak i krytyków i zapewniła Blunt nominację do nagrody BAFTA.

Pierwsza główna rola
Po sukcesie kinowego hitu „Diabeł ubiera się u Prady” Blunt doczekała się pierwszoplanowej roli. I to nie byle jakiej – w filmie Jeana-Marca Valléego zagrała królową Wiktorię. Brytyjska aktorka wyznała później, że gdy tylko przeczytała scenariusz, od razu zakochała się w tej postaci. Była podekscytowana, że może pokazać Wiktorię nie tylko od przykładnej, „królewskiej” strony, ale też jako zwykłą, czasem lekkomyślną i zbyt kochliwą dziewczynę. W jednym z wywiadów Blunt powiedziała też, że chciała opowiedzieć historię królowej Wiktorii w jak najbardziej uniwersalny sposób, by mogła inspirować współczesnych widzów.
– Nie chcieliśmy dać się pochłonąć scenografii i kostiumom. Chcieliśmy nadać temu filmowi współczesny blask, aby ludzie mogli się z nim identyfikować – mówiła aktorka.
Sukces „Dziewczyny z pociągu”
W kolejnych latach Emily Blunt wystąpiła między innymi w superprodukcji „Wilkołak” (2010) czy w filmie „Na skraju jutra” (2014) u boku Toma Cruise’a. Wkrótce o aktorce znów zrobiło się głośno za sprawą ekranizacji powieści Pauli Hawkins „Dziewczyna z pociągu”. Choć rola tytułowej bohaterki nie była dla niej łatwa, Emily uwierzyła, że przez nią może przekazać coś ważnego. Mianowicie to, jak niebezpieczną chorobą jest alkoholizm. Blunt zależało na tym, by jak najwierniej oddać charakter granej przez siebie postaci:
– Wyciągnęliśmy tony zdjęć alkoholików, by zobaczyć, co dzieje się z ich skórą, jak wyglądają ich oczy. Często nosiłam pełną soczewkę kontaktową, która zakrywała całe oko i nadawała białkom oczu przekrwiony wygląd – powiedziała odtwórczyni roli Rachel.
Plany na przyszłość
Wszystko wskazuje na to, że niebawem znów zobaczymy Emily Blunt na dużym ekranie. Brytyjska aktorka ma dołączyć do obsady filmu „The Smashing Machine”, gdzie zagra u boku Dwayne'a Johnsona. Jak na razie nie znamy konkretnej daty premiery. Tymczasem polecamy nadrobić filmografię aktorki w TVP VOD. Na platformie dostępne są takie produkcje z jej udziałem jak „Dziewczyna z pociągu”, „Młoda Wiktoria” czy emocjonujący thriller „Sicario”.