Dzień Matki to wyjątkowy czas, kiedy oddajemy hołd jedynej w swoim rodzaju, niepowtarzalnej miłości. To ona ukształtowała świat m.in. poprzez wybitnych ludzi, za którymi kryją się historie mądrych i kochających rodzicielek. Swoje mamy pięknie wspominali m.in. Abraham Lincoln, Jerzy Waszyngton, Nicola Tesla czy Mark Twain.
Mitch Albom, jeden z najpoczytniejszych amerykańskich pisarzy, któremu światową sławę przyniosła bestsellerowa powieść autobiograficzna „Wtorki z Morriem”, zapytany kiedyś w jednym z wywiadów o swoją mamę, zauważył:
,,Za wszystkimi twoimi historiami zawsze kryje się historia matki, ponieważ to w jej historii zaczyna się twoja (…). Kiedy patrzysz w oczy swojej matki, wiesz, że to najczystsza miłość, jaką możesz znaleźć na ziemi
Niezwykle piękny hołd matkom oddał również Józef Ignacy Kraszewski.
,,Jest tylko jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze, a przebacza, odepchnięta wraca – to miłość macierzyńska
– pisał jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy.
Te dość oczywiste – na pierwszy rzut oka – słowa kryją w sobie większy sens, kiedy zdamy sobie sprawę, jak wielką rolę w życiu niemalże każdego człowieka odgrywają te wyjątkowe kobiety. Niektóre, o czym mało kto wie, przyczyniły się bezpośrednio, choć stojąc na uboczu swoich sławnych dzieci, do historycznych zmian w dziejach ludzkości.
To zapewne dlatego, że
,,miłość matki ma tak wielki wpływ na dobro pokoleń jak wszystkie inne ziemskie czynniki razem wzięte
– jak napisał niegdyś John Stevens Cabot Abbott.
„Najwspanialsze lekcje, jakie dostałem, odbywały się na kolanach mojej mamy”
Także Abraham Lincoln ciepło wspominał swoją mamę, Nancy Hanks Lincoln. Podkreślał, że była „łagodna, delikatna i mądra”.
,,Urodziłem się 12 lutego 1809 roku w hrabstwie Hardin w stanie Kentucky. Moi rodzice oboje przyszli na świat w Wirginii w niewyróżniających się rodzinach – może powinienem powiedzieć, że są to średnie rodziny. Moja matka, która zmarła w dziesiątym roku mojego życia, pochodziła z rodziny o nazwisku Hanks… Mój ojciec przeniósł się z Kentucky do Indiany, kiedy miałem osiem lat. To był dziki region, z wieloma niedźwiedziami i innymi dzikimi zwierzętami wciąż żyjącymi w lasach. Tam dorastałem... Oczywiście kiedy doszedłem do pełnoletności, niewiele wiedziałem. Wciąż jakoś umiałem czytać, pisać i liczyć, ale to wszystko

,,Najwspanialsze lekcje, jakie dostałem, odbywały się na kolanach mojej mamy… Wszystko, czym jestem lub mam nadzieję być, zawdzięczam mojej anielskiej matce
,,Pamiętam modlitwy mojej matki, które zawsze za mną podążały. Przylgnęły do mnie na całe życie
„Moja mama była najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem”
Także pierwszy prezydent USA, Jerzy Waszyngton, mocno kochał swoją mamę i zauważał, iż odegrała ona wielką rolę w jego życiu.
,,Moja mama była najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem. Wszystko, czym jestem, zawdzięczam mojej matce. Mój sukces życiowy przypisuję moralnemu, intelektualnemu i fizycznemu wychowaniu, które od niej otrzymałem

Mary Ball Waszyngton była silną i charakterną kobietą, która musiała samotnie wychować szóstkę dzieci, kiedy jej mąż zmarł niespodziewanie w wieku 48 lat. Przyszły polityk miał wówczas zaledwie 11 lat, ale jako najstarszy musiał pomagać matce przy rodzeństwie. Był jej podporą, a ona uwielbiała spędzać z nim czas, łowiąc ryby, piekąc mu pierniki i bujając się z nim na werandzie.
Nie oznacza to jednak, że stosunki między nimi zawsze układały się doskonale. Ku olbrzymiej złości syna Mary protestowała, kiedy chciał on m.in. wstąpić do marynarki. Nazwał ją wówczas ją „czułą, ale bezmyślną matką”, a jej obiekcje określił mianem „błahe”. Mimo to podporządkował się jej decyzji i porzucił myśli o morzu.
Następnie próbowała odwieść Jerzego od wstąpienia do armii, ale pomimo jej łez i potężnej kłótni został żołnierzem. To, co jej wówczas pozostało, to modlitwa za niego, a zanosiła ją do Boga każdego dnia na ulubionym „kamieniu modlitewnym”, który znajdował się w pobliżu ich posiadłości. Listy pisane przez syna do końca jej życia zawsze zaczynały się słowami „Czcigodna matko”.
„Moja matka była wynalazcą w pełnym tego słowa znaczeniu”
Niewątpliwie wspaniałą mamą była również Georgina Mandić (nazywana Dziuką), której synem był Nikola Tesla. Wynalazca miał bardzo biedne dzieciństwo, ale kochających i dobrych rodziców, z których każde wiele wniosło do jego życia. Oboje wykazywali się ponadprzeciętną inteligencją i zdolnościami oraz zainteresowaniami. Ojciec Milutin, z zamiłowania pisarz i poeta, stworzył w domu niewielką bibliotekę, a nastoletni Nikola uwielbiał do niej przychodzić i odkrywać świat ukryty w różnorakich książkach i księgach.

Jednak najwięcej Nikola zawdzięczał – jak sam twierdził – zupełnie niewykształconej, ale bardzo bystrej matce. To po niej miał odziedziczyć instynkt wynalazcy. Sam dostrzegał, że jej pomysłowość przynosiła konkretne zyski, kiedy wymyślała urządzenia pomagające jej w pracy na roli. Jednym z nich, jak opowiadał po latach, była automatyczna trzepaczka do jajek.
,,Moja matka była wynalazcą w pełnym tego słowa znaczeniu i, jak sądzę, osiągnęłaby wielkie rzeczy, gdyby nie była tak oderwana od nowoczesnego stylu życia ze wszystkimi jego możliwościami. Wynajdywała i konstruowała wszelkiego rodzaju narzędzia i urządzenia, tkała najdelikatniejsze rzeczy z wytwarzanej własnymi rękoma przędzy. Pracowała niezmordowanie, od świtu po późny wieczór, a większość ubrań i umeblowanie domu były produktem jej dłoni. Jeszcze po ukończeniu sześćdziesiątego roku życia jej palce były nadal dość zwinne, by doskonale sobie z tym radzić
Przez całe życie pisał do niej piękne listy i był z nią bardzo mocno związany. Niestety kobieta zachorowała ciężko i niespodziewanie, kiedy walczył o przyznanie mu patentu związanego z turbinami do elektrowni wodnej na Niagarze. Procedury przedłużały się, więc Tesla, niezapowiedziany, osobiście poszedł z kablami do pobliskiego wodospadowi urzędu i poprosił o kilka minut. Następnie zadzwonił do laboratorium, a jego pracownicy uruchomili sprzęt i oświetlili budynek. Zachwytom nie było końca, ale Serb natychmiast wyszedł i poszedł na dworzec, aby kupić bilety na pociąg. Zamierzał być przy Georginie w jej ostatnich chwilach, ale spóźnił się.
,,Ten list nigdy do Ciebie nie dotrze, Mamo. Nie wiem, po co Ci to piszę, skoro nie możesz tego przeczytać... Spoczywaj w pokoju, Matko, i proszę, wybacz mi, że wybrałem ścieżki, które odwiodły mnie od Ciebie. Nie mogę być nawet na Twoim pogrzebie. Mój statek do Lizbony odpływa o 11. Samochód czeka na zewnątrz. (…) Złożę ten list na Twoim grobie, kiedy przybędę na cmentarz w naszej wiosce. Wierzę w coś, w co nigdy nie wierzyłem. Wierzę, że nadal jestem częścią Ciebie i że moje życie nie skończyło się na dobre. Żałuję teraz, że unikałem Turków, bo śpiewali podobne lamenty, jakie ja słyszałem przed świtem. Teraz zdaję sobie sprawę, że wiedzieli o tych rzeczach o wiele więcej niż ja kiedykolwiek. Wszystkie te lata spędzone na nauce poszły na marne. Proszę, Matko, módl się za mnie tam, a jeśli możesz, zaśpiewaj mauretański lament nad zagubioną duszą Twojego ignoranckiego syna
„Moja mama miała smukłe, drobne ciało, ale wielkie serce”
Mocno swoją mamę kochał również Mark Twain. Autor m.in. słynnych „Przygód Tomka Sawyera” podkreślał, że Jane Lampton Clemens była osobą o anielskiej cierpliwości do wszelkich wybryków i kłopotów, jakie sprawiał jako młody chłopiec.
,,Moja mama miała ze mną wiele kłopotów, ale myślę, że jej się to podobało

,,To na kolanach naszych mam zdobywamy nasze najszlachetniejsze, najprawdziwsze i najwyższe ideały
– powiedział w jednej z rozmów.
Nadmieniał po latach, że zapamiętał ją jako osobę z olbrzymim poczuciem humoru, która była jednocześnie ciepłą oraz kochającą kobietą.
,,Moja mama miała smukłe, drobne ciało, ale wielkie serce – serce tak wielkie, że każdy smutek i radość wszystkich były w nim mile widziane i znajdowały gościnne schronienie. Największa różnica, jaką dostrzegam między nią a resztą ludzi, których znałem, polega na tym, i to jest niezwykłe: tamci odczuwali silne zainteresowanie kilkoma rzeczami, podczas gdy ona aż do dnia swojej śmierci odczuwała silne zainteresowanie całym światem i wszystkim, i wszystkimi w nim. W całym jej życiu nigdy nie znała czegoś takiego jak połowiczne zainteresowanie sprawami i ludźmi lub zainteresowanie, które wyznaczało granicę i pomijało pewne sprawy lub było obojętne na niektórych ludzi. Chory, który usilnie i niezniszczalnie interesuje się wszystkim i wszystkimi oprócz siebie i dla którego nudna chwila jest czymś nieznanym i niemożliwym, jest groźnym przeciwnikiem choroby i trudnym do pokonania inwalidą. Jestem pewien, że to właśnie ta cecha mojej matki doprowadziła ją tak blisko dziewięćdziesiątki
„Zasiała we mnie i pielęgnowała pierwsze ziarna dobra”
Filozof Immanuel Kant, który był jednym z najwybitniejszych myślicieli okresu oświecenia, podkreślał, że to właśnie matka poprzez swoją miłość ukształtowała jego osobowość.
,,Nigdy nie zapomnę mojej mamy, bo to ona zasiała we mnie i pielęgnowała pierwsze ziarna dobra. Otworzyła moje serce na trwałe wrażenia natury; obudziła moje zrozumienie i rozszerzyła moje horyzonty, a jej spostrzeżenia wywarły wieczny wpływ na bieg mojego życia

Niemiec zapamiętał, że w domu panowała przyjemna atmosfera, a rodzice kochali go oraz byli przyzwoitymi i honorowymi ludźmi. Niestety Regina Dorothea Reuter zmarła, kiedy miał zaledwie 11 lat, a kilka lat później odszedł również jego ojciec. To postawiło go w bardzo trudnej sytuacji. Musiał zadbać o los zarówno swój, jak i swojego rodzeństwa. Zrobił to z dobrym skutkiem.
,,Oboje moi rodzice (z klasy kupców) byli doskonale uczciwi, moralnie przyzwoici i porządni. Nie zostawili mi majątku, ale też nie pozostawili mi żadnych długów. Co więcej, dali mi wykształcenie, które z moralnego punktu widzenia nie mogło być lepsze. Za każdym razem, gdy o tym pomyślę, ogarnia mnie uczucie najwyższej wdzięczności
„Miłość matki do dziecka jest jak nic innego na świecie”
Także słynna Agatha Christie zapamiętała swoją mamę jako wspaniałego człowieka o wielkim sercu. Legendarna autorka poczytnych kryminałów miała dzięki Klarze Boehmer szczęśliwe dzieciństwo przepełnione różnorodnymi zabawami, w których używała swojej bogatej wyobraźni. Matka była dumna, że ma tak pomysłową i wesołą córkę oraz zachęcała ją – widząc zaangażowanie dziewczynki do pisania – aby swoje myśli przelewała na papier. Kochały się bardzo, a czas upływał im m.in. na wspólnych podróżach oraz oglądaniu pięknej biżuterii i wstążek, jakie posiadała Klara.

Towarzyszył im często ojciec, Frederick Alvah Miller, którego przyszła pisarka uwielbiała na równi z matką. Niestety mężczyzna zmarł na atak serca, kiedy Agatha miała 11 lat. Od tamtej pory stały się sobie z mamą jeszcze bliższe. Jego odejście wpędziło rodzinę w biedę i zmusiło do wyprowadzenia się z posiadłości. Niekiedy mama i córka nie miały nawet co jeść, ale ostatecznie Klara wyszła ponownie za mąż, bez miłości, aby zapewnić byt rodzinie.
,,Miłość matki do dziecka jest jak nic innego na świecie. Nie zna prawa, nie zna litości. Stawia czoła wszystkim i bezlitośnie miażdży wszystko, co stanie jej na drodze
– pisała później Aghata.
Łączące kobiety relacje były doskonałe do końca życia, a syn pisarki wspominał, że babcia miała wielki wpływ na jego mamę.
,,Moja babcia myślała, że wspaniałą rzeczą, którą mama mogłaby zrobić, było stworzenie atmosfery w jej książkach poprzez dialog. I nie wydaje mi się przesadą stwierdzenie, że jej listy do matki podczas podróży po świecie pomogły jej rozwinąć te umiejętności. Umiejętności, które później stały się podstawą jej książek
– opowiadał Matthew Prichard.
„Mama była nauczycielką współczucia, miłości i nieustraszoności”
Amerykański wokalista Stevie Wonder również wielokrotnie podkreślał, że mama była jedną z najważniejszych osób w jego życiu.
,,Mama była moją największą nauczycielką, nauczycielką współczucia, miłości i nieustraszoności. Jeśli miłość jest słodka jak kwiat, to moja matka jest tym słodkim kwiatem miłości
– powiedział w jednej z rozmów.
Luli Mae Hardaway miała bardzo ciężkie życie. Na świat przyszła w przemocowej rodzinie, z której uciekła wprost na ulicę. Tam wpadła w podejrzane towarzystwo i musiała kraść jedzenie, aby przeżyć. Los uśmiechnął się do niej, kiedy poznała ojca przyszłego piosenkarza. Ten niestety urodził się niewidomy, więc aby opiekować się nim, porzuciła planowaną karierę muzyczną.

Tego poświęcenia i miłości, które mu ofiarowała, Wonder nigdy nie zapomniał. Napisał dla niej wiele utworów, w tym słynny „Signed, Sealed, Delivered (I'm Yours)”. To sztandarowa piosenka Steviego, podsumowująca całe życie matki gotowej oddać za niego wszystko. Mamę nazywał „światłem swojego życia”.
,,Czuję się milion razy błogosławiony, dlatego że otrzymałem ją jako dar od Boga w moim życiu
– stwierdził kiedyś.
Taki dar posiadamy niemalże wszyscy. W Dniu Matki i nie tylko wtedy warto o nim pamiętać. W końcu, jak napisał Kant, „dobrego człowieka można rozpoznać po sposobie, w jaki traktuje swoją matkę”.
RS
Źródła:
Mark Twain. Twain: Wit and Wisecracks, wyd. 1961
Dahlia Porter. All About Mom: From Mark Twain to Maya Angelou-Insights, Thoughts, And Life Lessons on Motherhood, wyd. 2006
Abraham Lincoln. The Lincoln Year Book: Axioms and Aphorisms from the Great Emancipator, wyd. 1907
Agatha Christie, The Hound of Death and Other Stories, wyd. 1933
Nikola Tesla. My Inventions: The Autobiography of Nikola Tesla, wyd. 2018
Steviewonder.es. Mama Lula, the light of Stevie Wonder