Legendarne rubinowe pantofelki, które Judy Garland nosiła na planie produkcji „Czarnoksiężnik z krainy Oz”, zostały wylicytowane za rekordową kwotę 32 milionów dolarów. Nabywca butów z 1939 r. pozostaje anonimowy. Trzewiki aktorki mają burzliwą historię – w 2005 r. zostały one skradzione przez Terry'ego Jona Martina. Złodziej wierzył, że są pokryte prawdziwymi diamentami. FBI odzyskało kultowy przedmiot w 2018 r.
Film „Czarnoksiężnik z krainy Oz” jest jedną z najbardziej znanych produkcji w historii kina. Film z Judy Garland w roli Dorotki odniósł oszałamiający sukces kasowy i od wielu dekad uznawany jest za ikoniczny. Legendą owiane jest niemal wszystko, co wiąże się z obrazem. Także rubinowe, pokryte cekinami, pantofelki.
To właśnie wspomniane trzewiki nosiła słynna aktorka w najważniejszych momentach adaptacji powieści Lymana Franka Bauma. Łącznie Garland na planie korzystała z czterech par obuwia. Trzy zostały sprzedane w 1970 r. i trafiły do placówek związanych ze Smithsonian Institution. To największy na świecie kompleks muzeów i ośrodków edukacyjno-badawczych, mieszczących się przede wszystkim w Waszyngtonie.
Ostatnie buty kupił Michael Shaw. Kolekcjoner zdecydował się wypożyczyć je Judy Garland Museum mieszczącym się w rodzinnym mieście gwiazdy, Grand Rapids w stanie Minnesota. W 2005 r. zostały skradzione przez Terry’ego Jona Martina. Mężczyzna rozbił młotkiem ochronną szybę i uciekł. FBI pamiątkę odzyskało w 2018 r.

Fortuna za pantofelki. Tyle kosztowały buty Judy Garland
W 2024 r. pantofelki wystawiono na aukcję. Cena wywoławcza butów wykonanych z białej skóry pokrytej jedwabną tkaniną i ręcznie przyszywanymi cekinami opiewała na imponującą kwotę 812,5 tys. dolarów. Licytację zakończono 7 grudnia. Wygrał ją anonimowy kolekcjoner. Nabywca zapłaci za nie 32,5 mln dolarów.
Cenny przedmiot pozyskać próbowało wspomniane muzeum Judy Garland, które od tygodni prowadziło kampanię zbierania darowizn na ten cel. Mimo to placówka nie zdołała złożyć odpowiednio wysokiej oferty.
Prowadzący licytację ujawnił, że jak dotąd najdroższą pamiątką z branży rozrywkowej była kultowa biała suknia Marilyn Monroe z filmu „Słomiany wdowiec”, którą sprzedano za „jedyne” 5,5 mln dolarów.