W niektórych miastach będą musiały pojawić się strefy czystego transportu. Na mocy nowelizacji przepisów te staną się obowiązkowe. Zagrożony nową regulacją jest Kraków, Wrocław i Katowice. Skąd pomysł na obowiązkowe SCT?
Prezydent 12 grudnia 2024 r. podpisał nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw. Ten akt prawny wprowadza zasadniczą zmianę w przypadku zakładania stref czystego transportu w miastach. Sprawia, że czasami radni nie będą mieli wyjścia. Zostaną zmuszeni do wyznaczenia SCT w centrum.
Kiedy miasta będą musiały utworzyć strefę czystego transportu?
Nowelizacja przepisów przewiduje jeden przypadek, w których strefy czystego transportu w mieście staną się obowiązkowe. Konieczne będzie spełnienie dwóch warunków jednocześnie. Mowa o:
- miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców.
- odnotowaniu przekroczenia dopuszczalnego średniorocznego poziomu dwutlenku azotu (NO2) w powietrzu według danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Obowiązek nie odbiera jednak lokalnym samorządom możliwości decydowania o kształcie SCT. Władze miejskie w dalszym ciągu same będą określać zasady funkcjonowania stref czystego transportu. W tym wskażą zakres terytorialny obowiązywania ograniczeń w ruchu czy otrzymają możliwość nadawania indywidualnych wyłączeń (np. dla mieszkańców czy seniorów). To oznacza też, że miasta będą mogły np. dopuścić wjazd do SCT wszystkich typów pojazdów w godzinach 9 – 17 w okresie nie dłuższym niż 3 lata od dnia ustanowienia strefy. Wjazd ten będzie jednak realizowany za dodatkową opłatą.
Przeczytaj także: Koniec zakazu sprzedaży aut spalinowych w 2035 coraz bliżej? Nowe ustalenia
Kiedy pojawią się obowiązkowe strefy czystego transportu?
Nowe przepisy zaczną obowiązywać pod koniec tego roku. To oznacza, że obowiązek tworzenia stref czystego transportu w dużych miastach może zacząć obowiązywać już w 2025 r. Choć nie do końca, bo przepisy mówią o tym, że obowiązek utworzenia SCT pojawia się "od 1 stycznia następującego po roku, w którym prezydent tego miasta otrzymał wyniki oceny miesięcy od dnia otrzymania informacji o wynikach oceny". To oznacza przesunięcie raczej na 1 stycznia 2026 r.
Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, "według danych za 2023 r. obowiązkiem objęte zostaną 4 polskie miasta: Warszawa, Kraków, Wrocław oraz Katowice". W Warszawie SCT już się pojawiła. Pozostaje zatem kwestia Krakowa, Wrocławia i Katowic.
Czy strefa czystego transportu utworzona w ramach obowiązku będzie nieodwołalna?
Nowelizacja ustawy zakłada możliwość podjęcia uchwały przez władze samorządowe mówiącej o zniesieniu obowiązkowo wprowadzonej strefy czystego transportu. Możliwość taka pojawi się jednak w ściśle określonym przypadku. Mowa o sytuacji, w której na terenie danego miasta przez 3 kolejne lata nie zostaną odnotowane przekroczenia dopuszczalnego poziomu zanieczyszczeń w powietrzu. Jeżeli zatem obowiązkowe SCT pojawi się np. we Wrocławiu 1 stycznia 2026 r., najwcześniej będzie można je zlikwidować w 2029 r.
Przeczytaj także: Najwyższe mandaty w taryfikatorze. Kary nawet do 6000 zł plus 15 punktów karnych
Skąd pomysł na nowelizację przepisów?
Nowelizacja przepisów nie wynika z intencji polskich władz. Zmiana ustawy jest elementem realizacji kamienia milowego w ramach starania się o środki z Unii Europejskiej w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Kamień milowy E1L dla części pożyczkowej KPO mówi bowiem o "wejściu w życie aktu prawnego wprowadzającego obowiązek tworzenia stref niskoemisyjnych dla wybranych najbardziej zanieczyszczonych miast".
Przy okazji zmiany przepisów dotyczących SCT w miastach, nowelizacja dotknęła jeszcze jednej kwestii, która pojawia się w ramach kamieni milowych KPO. Mowa o obowiązkowym zakupie autobusów zeroemisyjnych. Ten będzie dotyczył gmin liczących powyżej 100 000 mieszkańców, Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz podmiotów, które świadczą na rzecz gmin usługę komunikacji miejskiej.
Piotr Nowak