Moto

Śnieg zasypał linie na drodze. Czy w tej sytuacji kierowca może dostać mandat?

Zasypane śniegiem linie - kierowcy mogą mieć problem (fot. shutterstock.com)
Zasypane śniegiem linie - kierowcy mogą mieć problem (fot. shutterstock.com)
podpis źródła zdjęcia

Zimą kierowcy często stają przed wyzwaniem związanym z nieczytelnym oznakowaniem dróg. Powstaje pytanie: czy zasypane śniegiem znaki drogowe i linie na jezdni zwalniają z odpowiedzialności w razie wypadku lub kolizji? Odpowiedź nie zawsze jest jednoznaczna.

Zgodnie z ogólnymi zasadami ruchu drogowego, w sytuacji gdy znaki są nieczytelne, kierowców obowiązują podstawowe przepisy. Jednak szczególnie na skrzyżowaniach, gdzie o pierwszeństwie przejazdu decydują znaki, sytuacja staje się bardziej skomplikowana. Kluczowe znaczenie ma fakt, że najważniejsze znaki drogowe posiadają charakterystyczne, unikalne kształty, co pomaga w ich identyfikacji nawet przy złej widoczności.


Najważniejsze znaki można rozpoznać po ich charakterystycznych kształtach:

- Odwrócony trójkąt (A-7) oznacza "ustąp pierwszeństwa" - jego kształt jest unikalny i czytelny z obu stron

- Ośmiokąt (B-20) to znak "stop" - wymaga zatrzymania się na linii zatrzymania lub w miejscu zapewniającym widoczność

- Romb najczęściej oznacza "drogę z pierwszeństwem" (D-1), choć może też oznaczać jej koniec (D-2)


Przeczytaj także: Czy po zjedzeniu czekoladki z alkoholem można prowadzić auto?


Problematyczne mogą być sytuacje z "pierwszeństwem łamanym", gdy zaśnieżona tabliczka T-6 nie pozwala określić rzeczywistego przebiegu drogi z pierwszeństwem. W takich przypadkach należy zachować szczególną ostrożność, zwolnić lub nawet się zatrzymać. Bezpieczniej jest przepuścić innych uczestników ruchu niż ryzykować kolizję.


Nieczytelne oznakowanie poziome stanowi szczególne wyzwanie na rondach, zwłaszcza turbinowych. W takiej sytuacji konieczne jest znaczące zmniejszenie prędkości i zachowanie zwiększonej uwagi. Na zwykłych rondach, gdy linie są niewidoczne, zaleca się używanie kierunkowskazów w sposób maksymalnie informujący innych uczestników ruchu o naszych zamiarach.

Kto jest odpowiedzialny za oznakowanie na drodze?

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku, za stan i widoczność znaków odpowiada zarządca drogi. Dotyczy to zarówno oznakowania pionowego, jak i poziomego, niezależnie od pory roku. Jednak nieczytelność znaków nie zwalnia automatycznie kierowców z odpowiedzialności za kolizje czy wypadki.


W przypadku nieczytelnych znaków zakazu lub nakazu, kierowca może odmówić przyjęcia mandatu, jeśli znak rzeczywiście był niewidoczny i nie został zdublowany w inny sposób. Jednak zawsze obowiązuje zasada zachowania szczególnej ostrożności i dostosowania jazdy do warunków drogowych.


Choć zarządca drogi odpowiada za stan oznakowania, to kierowca ponosi główną odpowiedzialność za bezpieczeństwo jazdy w trudnych warunkach zimowych. Nieczytelność znaków nie jest automatycznym usprawiedliwieniem w przypadku kolizji czy wypadku.


Przeczytaj także: Jakie nowe drogi otwarto w 2024 roku w Polsce? 

Tomasz Sarnecki

Więcej na ten temat