W sieci rozgorzała dyskusja, której osią stała się Autostradowa Obwodnica Wrocławia. Na AOW pojawiły bowiem "ukraińskie pasy ruchu". Chodzi o pasy do skrętu w prawo, na których pojawia się oznaczenie UA. O co z nimi chodzi? GDDKiA tłumaczy nowy system symboli.
Na niektórych pasach do skrętu na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia pojawiły się oznaczenia składające się z liter UA. Internauci z miejsca zaczęli pisać o wyłącznie "ukraińskich" pasach ruchu na polskich autostradach. Taka interpretacja jest jednak daleka od prawy. Teraz GDDKiA tłumaczy ideę tych oznaczeń.
Co oznacza pas ruchu UA na zjeździe z AOW na autostradę na A4?
Pas do skrętu w prawo oznaczony literami UA nie oznacza żadnego pasa ukraińskiego. Nie wyłącza też żadnych aut z ruchu. To oznaczenie, które ma jedynie sprawić, że bardziej czytelne stanie się wskazanie kierunku, w którym dany pas ruchu prowadzi. Oznacza bowiem zjazd z AOW na autostradę na A4 w kierunku granicy Polski z Ukrainą. Dlatego GDDKiA zdecydowała się na międzynarodowy kod Ukrainy, a więc litery UA. Obok pasa UA pojawia się też pas ruchu D. Ten wskazuje kierunek na granicę z Niemcami.
Pojawienie się znaków to – jak tłumaczy GDDKiA – efekt "obserwowania sytuacji drogowych oraz licznych zgłoszeń użytkowników dróg". Symbole mają sprawić, że kierowcy wcześniej zdecydują się na właściwy zjazd. Nie będą musieli podejmować decyzji w ostatnich chwili.
Przeczytaj także: 8 miliardów złotych na nową ekspresówkę w Beskidach. Pierwszy przetarg już ogłoszony

Czy oznaczania UA na jezdni są legalne?
W kontekście oznaczania pasów ruchu na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia dużo mówiło się o tym, że taki system nie jest legalny. Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych dopuszcza jedynie malowanie strzałek i ewentualnie napis "BUS". UA nie pojawiło się w oficjalnym katalogu. GDDKiA podkreśla jednak w tym przypadku dwa fakty.
- Pierwszy jest taki, że "projekt organizacji ruchu został wdrożony 18 grudnia 2024 r., m.in. po uzyskaniu pozytywnej opinii Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu". Policjanci zaakceptowali taki sposób znakowania. Uznali go za legalny.
- Drugi jest taki, że "jedną z podstawowych funkcji oznakowania stosowanego przy drogach jest funkcja informacyjna. Stosowanie oznaczeń państw jest powszechne i obligatoryjne na tablicach drogowskazowych pokazujących trasy w kierunku granic państw." Może być zatem stosowane także na pasach ruchu.
Przeczytaj także: Policja podsumowuje 2024 r. 25 tys. kierowców bez prawa jazdy, 90 tys. pijanych i 389 tys. kolizji
Co daje napis UA na pasach ruchu na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia?
GDDKiA w swoim komunikacie dotyczącym nowej organizacji oznaczeń na AOW podkreśla jedną rzecz. Działanie miało na celu tylko i wyłącznie poprawę bezpieczeństwa. Jak tłumaczy dyrekcja, "chcieliśmy pomóc kierowcom, którzy mogą mieć wątpliwości i mało czasu na reakcję na drodze". Tak, aby zaplanowali manewr wcześniej, aby nie musieli zmieniać pasa ruchu w ostatnich chwili i aby maksymalnie niwelować kolizyjność tego odcinka drogowego. Oczywiście GDDKiA zapewnia, że będzie dalej obserwować odcinek AOW. Na tej podstawie sprawdzi skuteczność tego rozwiązania i podejmie decyzję o jego dalszym stosowaniu lub też nie.
Piotr Nowak