MOTO

Tesla ma kolejny problem. Tym razem nie z Muskiem, a przeglądami technicznymi

Tesla ma kolejny problem. Tym razem nie z Muskiem, a przeglądami technicznymi (fot. Tesla)
Tesla ma kolejny problem. Tym razem nie z Muskiem, a przeglądami technicznymi (fot. Tesla)
podpis źródła zdjęcia

Cennik Tesli Model 3 startuje od 184 990 zł. Pod odjęciu rządowej dopłaty kwota staje się atrakcyjna. Oszczędności w salonie mogą jednak oznaczać ich brak w czasie eksploatacji. Wiecie o tym, że aż 23 proc. 3-letnich Tesli nie przechodzi okresowego badania technicznego? To nie stanowi dobrej wróżby.

Ludzie protestują pod salonami Tesli. Niektórzy nawet palą ładowarki firmy. To jednak nie koniec. Bo producent musi się też mierzyć np. z 50-proc. spadkiem sprzedaży w Europie. To wynik słów Elona Muska i polityki, którą prowadzi w amerykańskim rządzie. Tym jednak razem nie zawinił miliarder czy jego pokrętna logika. Tym razem problem Tesli jest wynikiem ułomności technicznej pojazdów.

Jedna na cztery Tesle Model 3 nie przeszła przeglądu w Danii

Tesla Model 3 z rocznika 2020 stała się na tyle "stara", aby pojazdy musiały pojawić się na okresowych badaniach technicznych. I Duńczycy postanowili podsumować tę "premierę". Wnioski nie są najlepsze. Okazuje się bowiem, że aż jedna na cztery Trójki nie przechodzi obowiązkowej inspekcji. Diagności nie przedłużają im ważności przeglądu.

 

W sumie w duńskich stacjach kontroli pojazdów w 2024 r. pojawiło się 4668 Tesli Model S. 1051 z nich, a więc 23 proc., uzyskało negatywny wynik przeglądu. W sumie w samochodach tych diagności znaleźli 1392 usterki. Najczęściej mieli zastrzeżenia do świateł, układu hamulcowego, układu kierowniczego i zawieszenia.

 

Przeczytaj także: W styczniu Tesla sprzedała o połowę mniej aut w Europie. Chińczycy wygryzą Muska?

TÜV też uznaje Teslę Model 3 za najbardziej awaryjny model na rynku

23 proc. Tesli Model 3 nie przeszło przeglądu technicznego. To nie tylko zły wynik. To wynik wręcz tragiczny. Średnia w segmencie samochodów elektrycznych wynosi bowiem zaledwie 9 proc. Jest prawie trzykrotnie niższa. Co ciekawe, wynik osiągnięty przez Model 3 w Danii wcale nie jest odosobniony. Potwierdzają go także analizy przygotowane przez niemieckie TÜV. W tym przypadku Tesla Model 3 została uznana za najbardziej zawodny samochód zarówno w 2023, jak i 2024 r.

 

I gdyby amerykański producent elektryków już w tym punkcie miał mało problemów, do listy dopisywany jest kolejny. Niedawno firma musiała wezwać na akcję naprawczą 380 tys. Modeli 3 i Modeli Y w Stanach Zjednoczonych. Powodem wizyty serwisowej stały się w tym przypadku problemy ze wspomaganiem układu kierowniczego.

 

Przeczytaj także: Nowe Volvo ES90 zaprezentowane. Co wiadomo o elektrycznym sedanie? Czy to będzie szwedzki pogromca Tesli?

3-letnie Tesle się psują. Co będzie później?

Tesla Model 3 nie popisała się w kwestii trwałości. To dziś jest już pewne. Pamiętajmy jednak, że cały czas mówimy o 3-letnim aucie. Ciężko powiedzieć, że 3-latek jest wyeksploatowany i to wiek potęguje ilość usterek wykrywanych podczas przeglądów technicznych. Co zatem będzie się działo z trwałością Tesli w miarę upływu czasu? Wnioski na dziś raczej nie są optymistyczne. Właścicielom amerykańskich elektryków może być zatem trudno z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Więcej na ten temat