1 kwietnia 2025 r. kierowcy znowu zapłacą więcej za przejazd A4 Katowice – Kraków. Czy jest szansa na to, że kiedyś na tym odcinku samochody osobowe w ogóle przestaną płacić? Jest. Nawet graniczy ona z pewnością. Trzeba jednak poczekać.
Autostrada A4 na odcinku Katowice – Kraków to jeden z pierwszych autostradowych odcinków III RP. Szlak już we wrześniu 1997 r. otrzymał koncesjonariusza. Ten miał dbać o utrzymanie drogi, ale także pobierać od kierowców opłaty. Od tego momentu do dziś operatorem 60-kilometrowego odcinka A4 jest Stalexport Autostrada Małopolska S.A.
Przeczytaj także: Będzie nowa estakada w Krakowie. Przejedzie nią dziennie około 30 tys. pojazdów
Ile kosztuje przejazd autostradą A4 Katowice – Kraków?
A4 Katowice – Kraków jest jedną z najdroższych autostrad w Polsce. od 1 kwietnia 2025 r. w życie wejdzie kolejna podwyżka opłat za przejazd szlakiem. Od tego dnia kierowcy:
- motocykli zapłacą 16 zł (obecnie 16 zł),
- aut osobowych zapłacą 34 zł (obecnie 32 zł),
- pojazdów kat. 2 i 3 zapłacą 60 zł (obecnie 58 zł),
- pojazdów kat. 4 i 5 zapłacą 104 zł (obecnie 98 zł).
A4 Katowice – Kraków liczy 60 km i składa się z dwóch bramek. Powyższe opłaty są zatem podzielone na dwie "raty". Pokonanie każdego kilometra tej autostrady będzie kosztować kierowcę auta osobowego od 1 kwietnia 2025 r. blisko 0,57 zł. To stawka prawie 6-krotnie wyższa od ustalonej ustawowo.
Przeczytaj także: 19 800 ofiar na drogach w UE. Jest lepiej, ale tylko nieznacznie
Kiedy autostrada A4 Katowice – Kraków zacznie być darmowa?
Nie ma możliwości, aby kierowcy nie płacili za przejazd autostradą A4 na fragmencie między Katowicami i Krakowem do momentu, w którym odcinek pozostaje koncesyjny. Rekompensaty z tego tytułu wypłacone Stalexportowi sięgnęłyby miliardów złotych rocznie. Szansa na bezpłatne podróżowanie pojawia się po wygaśnięciu umowy z zarządcą. Szczególnie że już dziś wiadomo iż GDDKiA nie ma intencji jej przedłużania. Do kiedy obowiązuje umowa? Do marca 2027 r.
W marcu 2027 r. A4 Katowice – Kraków wróci pod zarząd GDDKiA. Odcinek zostanie zatem objęty płatnościami eTOLL. To oznacza, że znikną z niego bramki, a do tego dla samochodów o DMC do 3,5 tony i motocykli poruszanie się szlakiem stanie się bezpłatne. Rządową stawkę na poziomie 0,1 zł zapłacą wyłącznie kierujący pojazdami ciężarowymi, ewentualnie autobusami.