Moto

Znak B-35 i zakaz postoju. Kierowca może się zatrzymać na minutę czy dwie?

Znak B-35 i zakaz postoju. Kierowca może się zatrzymać na minutę czy dwie? (fot. ZDM Warszawa)
Znak B-35 i zakaz postoju. Kierowca może się zatrzymać na minutę czy dwie? (fot. ZDM Warszawa)
podpis źródła zdjęcia

Znak B-35 jest jednym z częściej spotykanych przy drogach. Jego podstawowa definicja mówi o zakazie postoju. Rozszerzona wspomina o postoju, który trwa ponad jedną minutę. To oznacza, że auto można zatrzymać na 60 sekund? No właśnie nie.

Polskie przepisy drogowe lubią przekomarzać się z kierowcami. Ta właśnie zasada dotyczy m.in. znaku B-35. Jego rozszerzona definicja mówi bowiem o zakazie postoju pojazdu, czyli unieruchomienia pojazdu (niewynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego) na dłużej niż 1 minuta. Minuta jest w tym przypadku jednak umowna. I to z dwóch powodów.

Jak policjant miałby sprawdzić czy auto rzeczywiście stoi minutę?

Trudno uwierzyć, że policjanci ustawią się w ustronnym miejscu, a następnie wezmą do dłoni stoper i będą liczyć przez jaki dokładnie czas pojazd pozostawał unieruchomiony na drodze. Dlatego pomiar taki odbywa się bardziej na tzw. oko. Policjanci reagują przede wszystkim w przypadku aut pozostawionych na dłuższy okres. Takich, w przypadku których nie ma żadnych wątpliwości, że przepisy zostały złamane.

 

Czemu znak B-35 mówi akurat o minucie? To wynika z definicji postoju. Taka konstrukcja ma umożliwić kierowcy np. zatrzymanie się na chwilkę w celu wysadzenia pasażera. Takie zatrzymanie mocno nie utrudni ruchu innym pojazdom.

 

Przeczytaj także: Strefa zamieszkania oznacza 5 zasad. Znasz je wszystkie?

Wiecie, że znak B-35 pozwala na "postój" trwający właściwie dwie minuty?

Znak B-35 bardzo wyraźnie mówi o tym, że postój pojazdu, który nie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego (a więc nie jest prowokowany np. korkiem czy czerwonym światłem), nie może trwać dłużej niż jedną minutę. Skąd zatem biorą się dwie minuty? Odpowiedź generalnie jest dość prosta. W momencie wytracenia prędkości pojazd przez pierwszą minutę wykonuje manewr, który jest nazwany zatrzymaniem. Dopiero po tej minucie formalnie rozpoczyna się postój. Kierowca ma zatem do dyspozycji minutę zatrzymania i minutę postoju. Po minięciu tego czasu może dostać mandat.

 

Przeczytaj także: Krzyż św. Andrzeja i przejazd kolejowy. Jak powinien zachować się kierowca?

Ile wynosi mandat za znakiem B-35?

Złamanie zasad obowiązujących za znakiem B-35 "zakaz postoju" nie zostało ostro wycenione przez legislatorów przygotowujących taryfikator kar drogowych. Mandat w takim przypadku wynosi symboliczne 100 zł. Dodatkowo jest uzupełniony 1 punktem karnym. Kara może wzrosnąć nawet do 300 zł, gdyby kierowca zatrzymał pojazd na przejeździe kolejowym lub tramwajowym, na skrzyżowaniu, na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów lub w tunelu, na moście lub na wiadukcie. W takim przypadku dostanie też 5 punktów karnych.

Więcej na ten temat