Ilość odcinkowych pomiarów prędkości właśnie rozrosła się do 53. CANARD poinformował bowiem o pracy w trybie rejestracji wykroczeń urządzenia zamontowanego na A1 za węzłem Nowy Ciechocinek.
Odcinkowe pomiary prędkości stały się w Polsce hitem. Hitem dla organów ścigania, a nie kierowców oczywiście. Tylko w 2023 r. zarejestrowały 320 tys. wykroczeń. Liczba jest ogromna i to pomimo faktu, że w tym czasie w trybie rejestracji działało tylko 36 OPP. Sieć jest cały czas rozwijana przez ITD. W tym roku włączyło się do niej 17 nowych urządzeń.
Gdzie pojawił się nowy OPP w Polsce?
Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym poinformowało za pośrednictwem swojego kanału w serwisie Facebook, że 12 listopada 2024 r. sieć odcinkowych pomiarów prędkości wzbogaciła się o kolejny punkt. Mowa o fragmencie autostrady A1 między węzłem Nowy Ciechocinek a MOP-em Kałęczynek. Obydwa punkty są zlokalizowane w woj. kujawsko-pomorskim.
To kolejne OPP uruchomione w ostatnim czasie. 31 października 2024 r. w tryb rejestracji wykroczeń weszło urządzenie zamontowane miedzy Rogoźnem-Zamek a Kłódką w woj. kujawsko-pomorskim, 28 października miedzy Rzeszowem a Nosówką (ul. Dębicka) w woj. podkarpackim, a 14 października na DW211 w m. Borowo w woj. pomorskim.
Ile wynosi ograniczenie prędkości na OPP na A1 za Ciechocinkiem?
Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A1 za Ciechocinkiem liczy w sumie 12 km długości. Na tym dystansie urządzenia badają średnią prędkość pojazdów. Jakie ograniczenie prędkości dotyczy tego fragmentu? Dużo zależy od typu pojazdu, który się na nim pojawi. Bo:
- samochody o DMC do 3,5 tony mogą jechać 140 km/h.
- pojazdy ciężarowe mogą jechać 80 km/h.
- autobusy spełniające dodatkowe warunki techniczne mogą jechać 100 km/h.
OPP na A1 koło Ciechocinka posiada inteligentne kamery. Te automatycznie wskazują typ pojazdu i przypisują do niego właściwe ograniczenie prędkości. O pomyłce w tym przypadku nie może być mowy. Bo system czyta również tablice rejestracyjne i ma dostęp do danych o pojazdach zapisanych w bazie CEPiK.
Kamery zamontowane przez CANARD wykonują każdemu pojazdowi dwa zdjęcia. Pierwsze po wjechaniu na odcinek pomiarowy. Drugie w momencie jego opuszczania. System następnie porównuje czas wykonania fotek, oblicza czas przejazdy odcinkiem i na tej podstawie wylicza średnią prędkość. Postępowanie jest wszczynane tylko w przypadku aut, które jechały zbyt szybko. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości:
- do 10 km/h oznacza mandat 50 zł i 1 punkt karny
- o 11–15 km/h oznacza mandat 100 zł i 2 punkty karne
- o 16–20 km/h oznacza mandat 200 zł i 3 punkty karne
- o 21–25 km/h oznacza mandat 300 zł i 5 punktów karnych
- o 26–30 km/h oznacza mandat 400 zł i 7 punktów karnych
- o 31–40 km/h oznacza mandat 800 zł i 9 punktów karnych
- o 41–50 km/h oznacza mandat 1000 zł i 11 punktów karnych
- o 51–60 km/h oznacza mandat 1500 zł i 13 punktów karnych
- o 61–70 km/h oznacza mandat 2000 zł i 14 punktów karnych
- o 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł i 15 punktów karnych