Moto

Nowa Bestia dla prezydenta. Donald Trump będzie musiał obejść się smakiem

Prezydencki Cadillac "Bestia" - wersja z 2009 roku
Prezydencki Cadillac "Bestia" - wersja z 2009 roku

General Motors otrzymał zlecenie na opracowanie nowej prezydenckiej limuzyny, jednak obecny prezydent USA Donald Trump najprawdopodobniej nie będzie miał okazji z niej skorzystać.

Jak potwierdził rzecznik służb specjalnych w rozmowie z „Detroit Free Press", kontrakt na produkcję nowej prezydenckiej limuzyny został przyznany koncernowi GM. Odmówił jednak ujawnienia szczegółów dotyczących tego, jak nowy pojazd będzie różnił się od obecnie używanego modelu, ani dodatkowych informacji na temat ustaleń z producentem.


Już we wrześniu 2024 roku Departament Bezpieczeństwa Krajowego oraz Secret Service, działając jeszcze pod administracją Joe Bidena, przyznały GM kontrakt o wartości 14,8 mln dolarów na zaprojektowanie prezydenckiej limuzyny nowej generacji. Wartość umowy może wzrosnąć nawet do 40,8 mln dolarów do 2029 roku. Nie przedstawiono jednak konkretnego harmonogramu prac nad nową „Bestią". Szacuje się, że pojazd będzie gotowy dopiero za kilka lat, co oznacza, że obecny prezydent Donald Trump nie będzie miał możliwości korzystania z nowego modelu.


Przeczytaj także: Znowu wyciekły dane kierowców Tesli. Musk i Trump jednogłośnie o problemie

 

Równolegle GM ma opracować kolejną generację opancerzonych SUV-ów, które będą pełnić funkcję pojazdów eskortujących oraz służyć do operacji służb specjalnych. Dotychczas wykorzystywano w tym celu modele Chevrolet Suburban na podwoziach typu Heavy Duty. W przyszłości planuje się zastąpienie ich zmodyfikowanymi wersjami Cadillac Escalade.


Aktualna „Bestia", występująca pod marką Cadillac, została zbudowana na podwoziu ciężarówki, waży około dziesięciu ton, jest napędzana silnikiem Diesla i posiada opancerzenie o grubości sięgającej 20 cm. Wartość pojazdu szacuje się na kilka milionów dolarów.


Według nieoficjalnych informacji, nowa wersja prezydenckiej limuzyny ma spełniać jeszcze bardziej rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa, a jej koszt może przekroczyć wartość obecnego modelu o co najmniej 25 proc.


Przeczytaj także: W USA kradną auto co 31 sekund. Odkryto dziuplę z częściami wartymi 3 miliony dolarów

Więcej na ten temat