CANARD rozpoczyna kolejny etap rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym. W Polsce tylko w przeciągu ostatnich 48 godzin uruchomiono łącznie 4 odcinkowe pomiary prędkości, fotoradary i systemy Red Light, a do końca 2025 roku przybędzie aż 43 nowych odcinkowych pomiarów prędkości, które obejmą nadzorem blisko 400 kilometrów dróg.
Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) kontynuuje intensywną rozbudowę systemu kontroli prędkości na polskich drogach. Tylko w ostatnich dniach uruchomiono kilka nowych urządzeń pomiarowych, w tym odcinkowy pomiar prędkości na DK9 w Nowej Dębie oraz na DW801, system Red Light w Chełmcach oraz fotoradar w Prudniku.
Nowe odcinkowe pomiary prędkości, fotoradar i system Red Light
Nowy odcinkowy pomiar prędkości w Nowej Dębie obejmuje trasę o długości 1,8 kilometra, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. W Chełmcach w województwie kujawsko-pomorskim kierowcy muszą zwrócić szczególną uwagę na przejazd kolejowo-drogowy, gdzie zainstalowano system Red Light monitorujący przejazd na czerwonym świetle. Z kolei na DK41A w Prudniku w województwie opolskim uruchomiono nowy fotoradar, który kontroluje przestrzeganie ograniczenia prędkości do 70 km/h.
Dodatkowo, 12:00 uruchomiono nowy odcinkowy pomiar prędkości na DW801 na odcinku Matygi - Gołąb w województwie lubelskim. Długość kontrolowanego odcinka wynosi blisko 5,6 km, a dozwolona prędkość na tym odcinku to 70 km/h.
Przeczytaj także: Jakie znaki odwołują ograniczenie prędkości?
Ambitne plany CANARD na 2025 rok – 43 nowe urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości
CANARD nie zwalnia tempa - podpisano bowiem umowę z firmą Sprint S.A. na dostawę i montaż kolejnych 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości. Inwestycja o wartości 85 milionów złotych znacząco rozszerzy system kontroli na polskich drogach ekspresowych i autostradach.
Nowe systemy UnicamVELOCITY 4 to zaawansowane technologicznie urządzenia, które nie tylko mierzą prędkość, ale także rejestrują szereg dodatkowych danych. Kamery identyfikują pas ruchu, którym porusza się pojazd, a dzięki specjalnej technologii wykonują wysokiej jakości zdjęcia również w nocy. Wszystkie wykroczenia są automatycznie przesyłane do systemu centralnego CANARD.
"Lokalizacje nowych urządzeń zostały starannie wybrane we współpracy z GDDKiA i Policją. To miejsca, gdzie ze względu na realne zagrożenie bezpieczeństwa spowodowane nadmierną prędkością, konieczna była instalacja systemów automatycznej kontroli," informuje CANARD.
Po zakończeniu tego etapu rozbudowy, który może potrwać do 76 tygodni, CANARD będzie dysponował łącznie 114 urządzeniami odcinkowego pomiaru prędkości, które obejmą nadzorem ponad 670 kilometrów polskich dróg. Każda nowa lokalizacja systemu będzie oznaczona odpowiednim znakiem drogowym D-51a, choć warto pamiętać, że nie zawiera on informacji o obowiązującym limicie prędkości.
Przeczytaj także: Jak zredukować sześć punktów karnych? Oto zasady kursu reedukacyjnego
