Moto

Policja dostała nowe radiowozy. A właściwie to nie radiowozy, a... transportery opancerzone

Transporter opancerzony Tur VI, który wszedł do służby do policji
Policja dostała nowe transportery opancerzone (fot. Policja)
podpis źródła zdjęcia

Polska policja znowu udała się na zakupy. Tym razem jednak wróciła z dość nietypowymi pojazdami. W kutnowskich zakładach nabyła bowiem dwa Tury VI. To Lekkie Transportery Opancerzone, które wytrzymają nawet atak pyłem promieniotwórczym. Po co policjantom takie "radiowozy"?

Kie, Toyoty, Suzuki, Renault, a czasami także BMW. Zazwyczaj takich marek dotyczą doniesienia dotyczące tego, że policja dostała właśnie nowe radiowozy. Tym razem jednak funkcjonariusze postanowili zainwestować w coś więcej, niż budżetowo skonfigurowane Ceedy i Sportage. Tym razem kupiła dwa Lekkie Transportery Opancerzone.

Dwa lekkie transportery zasilą jednostki kontrterrorystyczne

Lekkie Transportery Opancerzone będą wykorzystywane przy odbijaniu zakładników na lotniskach, wchodzeniu do budynków przez okna, usuwaniu przeszkód na drodze, przewozie osób wymagających zwiększonej ochrony czy taranowaniu zamkniętych bram. Pojazd musi być jednak nie tylko twardy, ale i zapewniać ochronę załodze. Dlatego wybrany przez policję model jest odporny na ataki bojowymi środkami trującymi, biologicznymi i pyłem promieniotwórczym.

 

W policyjnych transporterach zmieści się 8 funkcjonariuszy. Na liście tej znajdują się kierowcy, dowódcy i sześciu operatorów grupy szturmowej.

 

Przeczytaj także: Ponad 551 milionów złotych na elektryczne autobusy - rusza kolejny nabór z KPO

Policja wybrała transportery AMZ Tur VI. Jeden kosztuje 3 mln zł

Do jednostek policyjnych trafią dwa AMZ Tury VI. To polskie pojazdy opracowane i produkowane przez AMZ-Kutno. Transporter powstał na podwoziu MAN TGM. Jest napędzany silnikiem diesla o pojemności 6,9 litra i mocy 327 koni mechanicznych. Napęd na cztery koła przekazuje automatyczna przekładnia. Pojazd bez załogi waży blisko 12 ton. DMC Tura to natomiast równe 15 ton. Kierowca do prowadzenia tego transportera musi mieć zatem prawo jazdy kategorii C. Kolejna ciekawostka dotyczy ceny pojazdu. Pojedynczy egzemplarz jest wyceniany na jakieś 3 mln zł.

 

Przeczytaj także: Papamobile przyszłości - Papież Franciszek otrzymał elektrycznego Mercedesa klasy G

Policja kupiła także więźniarki. 25 aut pojawi się w 2025 r.

Dwa Lekkie Transportery Opancerzone już zasiliły flotę wyspecjalizowanych jednostek przystosowanych do zadań specjalnych. Na tym jednak zakupy się nie kończą. Funkcjonariusze zamówili bowiem również 25 pojazdów typu furgon w policyjnej wersji duża więźniarka. Samochody te wejdą do użytkowania w 2025 r. i powstaną na podwoziu Mercedesa.

 

Jeżeli chodzi o możliwości transportowe tzw. dużej więźniarki, pomieści ona 4. konwojentów i 10 osób konwojowanych (w tym 1. w izolatce) wraz z bagażem podręcznym. Pojazdy wybrane przez policję będą posiadały wyposażenie o podwyższonej wytrzymałości np. na uderzenia tępymi przedmiotami. Poza tym zostaną wyposażone w system monitoringu wizyjnego zewnętrznego i wewnętrznego.

 

Piotr Nowak

Więcej na ten temat