Kultura

Tysiące postaci i zagadkowa legenda Inków. Tajemnicza historia „Wieży Babel”

„Wieża Babel”, którą namalował w 1563 r. Pieter Bruegel Starszy (fot. wikimedia/ domena publiczna)
„Wieża Babel”, którą namalował w 1563 r. Pieter Bruegel Starszy (fot. wikimedia/ domena publiczna)
podpis źródła zdjęcia

Dwa słynne obrazy „Wieża Babel”, które namalował w 1563 r. Pieter Bruegel Starszy, są jednymi z najwybitniejszych arcydzieł wszech czasów. Zadomowiły się na zawsze w historii sztuki i w popkulturze. Tymczasem przedstawiona na nich historia jest równie zagadkowa i fascynująca, jak one same. I wcale nie jest to jedynie przypowieść biblijna.

Legendarna wieża Babel miała być – zgodnie z przekazami tradycji judaistycznej – budowana za czasów panowania władcy Mezopotamii o imieniu Nimrod. Ten był prawnukiem Noego, wnukiem Chama i synem Kusza. Księga Rodzaju podaje, iż

,,

był on też najsławniejszym na ziemi myśliwym. Stąd powstało przysłowie: «Dzielny jak Nimrod, najsławniejszy na ziemi myśliwy». On to pierwszy panował w Babelu, w Erek, w Akkad i w Kalne, w kraju Szinear


– możemy przeczytać w ustępie 10,9-10.
Portret Nemroda w „Promptuarii Iconum Insigniorum” (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Portret Nemroda w „Promptuarii Iconum Insigniorum” (fot. wikimedia/ domena publiczna)

Wymienione wyżej krainy to w rzeczywistości Babilon, słynne miasto Uruk, Akada (będąca dawniej stolicą imperium akadyjskiego), Kahlu (kolejna ze stolic owego państwa) oraz państwo tajemniczych Sumerów. To właśnie w tym ostatnim miejscu miało rozpocząć się wznoszenie budowli symbolizującej ludzką pychę i bunt wobec Boga.

,,

Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa. A gdy wędrowali ze wschodu, napotkali równinę w kraju Szinear i tam zamieszkali. I mówili jeden do drugiego: «Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu». A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej, rzekli: «Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi». A Pan zstąpił z nieba, by zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, i rzekł: «Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!» W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta. Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi


– podaje Biblia Tysiąclecia w Księdze Rodzaju (11,1-9).
Tak wygląda mniej znana, znajdująca się w Rotterdamie, wersja obrazu Bruegla (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Tak wygląda mniej znana, znajdująca się w Rotterdamie, wersja obrazu Bruegla (fot. wikimedia/ domena publiczna)

Należy zauważyć jednocześnie, iż w kanonicznym Starym Testamencie wyrażenie „wieża Babel” nie pojawia się, zaś w Kodeksie Leningradzkim (najstarszy na świecie zachowany rękopis Biblii hebrajskiej z roku 1008) nazwa Babel jest wymieniana 262 razy jako hebrajskie określenie Babilonu. Można więc z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, iż monumentalna konstrukcja mogła mieć inną nazwę (lub nie posiadać jej wcale), a jej obecne miano oznacza po prostu, iż znajdowała się ona na obszarze stolicy słynnego imperium.

Wyższa niż jakakolwiek inna budowla w historii?

Na obu obrazach Pietera Bruegla Starszego wieża Babel jest olbrzymia i wznosi się wysoko ponad ziemię. Ma wielkość porównywalną do niejednego szczytu górskiego, a kończy się bardzo wysoko w chmurach. Prawdopodobnie flamandzki malarz inspirował się fragmentem Księgi Jubileuszów.

,,

I zaczęli budować, i w czwartym tygodniu wyrobili cegłę z ognia, i cegły służyły im zamiast kamieni, a glina, którą je pozlepiali, była asfaltem, co pochodzi z morza i z wodotrysków w ziemi Szinar. I zbudowali ją: czterdzieści trzy lata ją budowali; jej długość wynosiła 203 cegieł, i wysokość [cegły] była jedna trzecia jednej; jej wysokość wynosiła 5434 kubitów i 2 palmy, i [jedna ściana] miała trzynaście stadiów


– możemy przeczytać w rozdziale 10,20-21.
Wieża Babel miała swój szczyt już w chmurach (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Wieża Babel miała swój szczyt już w chmurach (fot. wikimedia/ domena publiczna)

Trudno w podaną wartość uwierzyć – oznaczałoby to, iż wieża Babel była kilkukrotnie wyższa aniżeli jakiekolwiek budynki zbudowane do dziś (najwyższy budynek świata, Burdż Chalifa, ma wysokość 828 m). Ona zaś mierzyłaby 2844 m. Tyle samo ma m.in. piękny, strzelisty masyw Croda Grande w Dolomitach. Nadto byłaby ponad dwadzieścia razy większa niż słynna piramida Cheopsa, która już w starożytności robiła olbrzymie wrażenie i ze względu na swoją wielkość i zaawansowanie konstrukcyjne uznawana była za cud.

ZOBACZ: Kod zapisany w obrazach. Enigmatyczna postać na portrecie Leonarda da Vinci

Autorzy apokryficznej księgi Starego Testamentu pt. „Trzecia Apokalipsa Barucha” uważają, iż była ona mniejsza. Tam podano, że miała 463 kubity (212 m). Lecz w tej sytuacji również otrzymałaby status najwyższej budowli w historii aż do czasu postawienia wieży Eiffela w roku 1889. Na pewno – jeżeli była prawdziwą budowlą – musiało pracować nad nią kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

„Wieża Babel”. Tysiące ludzi na niewielkich obrazach

Tych, o dziwo, nie widać na pierwszy rzut oka na obrazach Bruegla. Jest to jednak jedynie pozór – w rzeczywistości arcydzieła aż tętnią życiem. Na pokazane na portretach mury wjeżdżają powozy konne, jeźdźcy oraz wchodzą liczne procesje. Te przechodzą obok robotników wykonujących rozmaite prace oraz nieopodal rusztowań i maszyn, wśród których są m.in. drewniane dźwigi.

Jeden z dźwigów na obrazie Bruegla (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Jeden z dźwigów na obrazie Bruegla (fot. wikimedia/ domena publiczna)

Wszystko to widać jednak dopiero w olbrzymim przybliżeniu, a badacze wiele detali dostrzegli jedynie pod mikroskopem. Łatwo sobie wyobrazić, jak wielką precyzją musiał wykazać się artysta, kiedy dociera do nas, iż oba arcydzieła są niewielkich rozmiarów – wersja znajdująca się obecnie w Rotterdamie, czyli „Mała wieża Babel” ma 60 cm wysokości oraz 74,5 cm szerokości. Ta większa ma odpowiednio 114 i 155 cm.

Tłum wchodzący na Wieżę Babel (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Tłum wchodzący na Wieżę Babel (fot. wikimedia/ domena publiczna)
„Jeździec polski” wrócił do Łazienek Królewskich po 200 latach (Fot. TVP.pl)

Prawdziwa zagadka Rembrandta. Kim jest tajemniczy „Jeździec polski”?

Kultura

Tymczasem ludzi na obu obrazach jest tysiące, a każdy z nich ma własną, indywidualną sylwetkę. Twarzy zazwyczaj nie widać – zwróceni są oni bowiem do widzów przede wszystkim plecami i bokiem. Postacie te mierzą niekiedy niewiele więcej niż centymetr, a mimo to ich nogi, głowy, tułowia i włosy namalowane są z ogromną dbałością o szczegóły. Tak wspaniale i precyzyjnie mógł to przedstawić jednie Bruegel. Nigdy wcześniej ani nigdy później nikt nie osiągnął podobnego poziomu mistrzostwa w prezentowaniu z taką dokładnością równie minimalnych wizerunków.

Fragment z ludźmi i bramą wieży (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Fragment z ludźmi i bramą wieży (fot. wikimedia/ domena publiczna)

„Zbuduje wieżę wyższą niż zdoła dosięgnąć woda”

Tylko Nimroda i jego świtę oraz składających im pokłon kamieniarzy artysta przedstawił z bliska. Mężczyźni przybywają na miejsce zapewne po to, aby obserwować postęp prac. Król odziany jest w kunsztownie wykonane szaty i kroczy bardzo pewnie przed siebie. Tuż przed jego nogami można – w wersji wiedeńskiej – zauważyć małą ciekawostkę.


ZOBACZ: Tajemnicza świątynia ukryta na obrazie Leonarda. „W podczerwieni wygląda zupełnie inaczej”


To kamienny blok, podpisany i opatrzony datą: „Brvegel. FE. MCCCCC.LXIII”. Po rozwinięciu w języku francuskim skrót ten oznacza „namalowane przez Bruegla w roku 1563”. Zamówienie złożył bankier z Anterpwii Nicolaes Jonghelinck, który był jednym z najbogatszych mecenasów artysty i posiadał w swojej kolekcji 16 dzieł mistrza.


ZOBACZ: Fascynujący „Portret małżonków Arnolfinich”. Ten obraz naszpikowano ukrytymi symbolami


Przedstawiony na arcydziele monarcha ma wyraźnie dumną i pyszną minę i z wyższością przygląda się robotnikom klękającym przed nim. Takiej sceny nie znajdziemy w Biblii. To w rzeczywistości nawiązanie do „Dawnych dziejów Izraela”.

,,

Teraz to Nimrod pobudził ich do takiej zniewagi i pogardy dla Boga. Był wnukiem Chama, syna Noego, człowiekiem odważnym i o wielkiej sile ręki. Przekonał ich, aby nie przypisywali tego Bogu tak, jakby to dzięki Niemu byli szczęśliwi, ale aby wierzyli, że to ich własna odwaga zapewniła to szczęście. Stopniowo przekształcił też rząd w tyranię, nie widząc innego sposobu na odwrócenie ludzi od bojaźni Bożej, jak tylko doprowadzić ich do stałej niezależności od Jego mocy… Teraz tłumy były gotowe podążać za determinacją Nimroda i uważać za tchórzostwo poddanie się Bogu; i zbudowali wieżę, nie szczędząc żadnych wysiłków ani nie zaniedbując w żadnym stopniu pracy: a z powodu mnóstwa zaangażowanych w nią rąk urosła bardzo wysoko, szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać; jej grubość była tak wielka i tak mocno zbudowana, że przez to jej wielka wysokość wydawała się na pierwszy rzut oka mniejsza niż była w rzeczywistości


– pisał Józef Flawiusz.
Fragment z Nimrodem (wikimedia/ domena publiczna)
Fragment z Nimrodem (wikimedia/ domena publiczna)
Żydowski historyk podał nawet, z czego została ona zbudowana.
,,

Wzniesiono ją z cegły palonej, spojonej zaprawą bitumiczną, przez co nie była przepuszczała wody. Kiedy Bóg zobaczył, że działali tak szaleńczo, nie postanowił ich całkowicie zniszczyć, ponieważ nie stali się mądrzejsi przez zniszczenie dawnych grzeszników [w potopie]; ale wywołał wśród nich zamieszanie, tworząc w nich różne języki i sprawiając, że przez mnogość tych języków nie mogli się nawzajem zrozumieć. Miejsce, w którym zbudowali wieżę, nazywa się teraz Babilonem z powodu pomieszania tego języka, który wcześniej łatwo rozumieli; ponieważ Hebrajczycy rozumieją przez słowo Babel zamieszanie. Sybilla wspomina także o tej wieży i o pomieszaniu języka, kiedy mówi tak: — «Kiedy wszyscy ludzie mówili jednym językiem, niektórzy z nich zbudowali wysoką wieżę, jak gdyby przez nią chcieli wstąpić do nieba; ale bogowie zesłali burzę i zburzyli wieżę, i dali wszystkim osobliwe języki; i z tego powodu miasto to nazwano Babilonem»


– zanotował w swoim arcydziele starożytny dziejopis.

Rzym, Antwerpia i konflikty religijne

Niektórzy uważają, że dzieło „Człowiek witruwiański” Leonarda da Vinci stanowi jego „wyidealizowany” autoportret. Fot. Wikipedia

Ciało jako odpowiednik świata. Co łączy Leonarda da Vinci z dziełem „Człowiek witruwiański”?

Kultura

Łatwo zauważyć, że przedstawiona na portrecie wieża z licznymi łukami i innymi przykładami rzymskiej inżynierii przypomina w pewnym sensie Koloseum, które współcześni artyście chrześcijanie postrzegali jako symbol zarówno pychy, jak i prześladowań. Niderlandzki malarz miał okazję zobaczyć je na własne oczy, kiedy w latach 1552-1553 zwiedził Włochy. Metafora i porównanie Rzymu do Babilonu miała szczególne znaczenie dla współczesnych Bruegelowi. Rzym był Wiecznym Miastem, które według cesarzy miało trwać wiecznie, a jego rozkład i ruinę uznano za znak próżności i przemijania ziemskich wysiłków.

Ludzkie sylwetki na szczycie wieży (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Ludzkie sylwetki na szczycie wieży (fot. wikimedia/ domena publiczna)
„Jeździec polski” wrócił do Łazienek Królewskich po 200 latach (Fot. TVP.pl)

Prawdziwa zagadka Rembrandta. Kim jest tajemniczy „Jeździec polski”?

Kultura

Co ciekawe, na pierwszy rzut oka wieża wydaje się być stabilną serią koncentrycznych filarów. Jednak po bliższym przyjrzeniu się widać, że żadna z warstw nie leży w prawdziwym poziomie. Budowla jest raczej stworzona jako wznosząca się spirala. Robotnicy na obrazie skonstruowali bowiem łuki prostopadle do pochyłego podłoża, przez co są niestabilne, a kilka łuków już zaczyna się rozpadać. Ponadto fundamenty i dolne warstwy nie zostały ukończone przed wykonaniem wyższych warstw. Wkrótce wieża upadnie, a pycha zostanie ukarana.


Temat nawiązywał prawdopodobnie częściowo nie tylko do Rzymu, ale również do rodzinnej Antwerpii Bruegla. Prawdopodobnie dlatego właśnie tłem obrazu jest morze oraz przystań z przypływającymi i odpływającymi statkami. Miejski dok rodzinnego miasta malarza był wówczas ważnym punktem na mapie portów Europy. Owe okolice trawiły we wskazanym czasie konflikty religijne między Kościołem katolickim a religią protestancką, która zaczęła wtedy zdobywać popularność w Holandii. Motyw mógł mieć określoną aktualność, ponieważ słynna Biblia Poliglota w sześciu językach, przełom w nauce biblijnej, została opublikowana w Antwerpii w 1566 r.

Tłem obrazu jest port wzorowany prawdopodobnie na Antwerpii (fot. wikimedia/ domena publiczna)
Tłem obrazu jest port wzorowany prawdopodobnie na Antwerpii (fot. wikimedia/ domena publiczna)

Legendy Indian również wspominają o wieży Babel

Trudno uwierzyć, ale nasza kultura chrześcijańska i judaistyczna nie jest jedyną, w której opowiedziana została podobna historia. Także u różnych rdzennych ludów Ameryki Północnej, Środkowej i Południowej pojawiają się zbliżone podania. W XVI w. Europą wstrząsnęła m.in. legenda przedstawiona w dziele „Historia Antiqua de la Nueva Espana” autorstwa dominikanina Diego Durana.


Mężczyzna przez wiele lat pracował jako misjonarz w Meksyku. Tam pewnego dnia poznał blisko stuletniego szamana plemienia Indian Choluli. Ten opowiedział mu legendę o olbrzymach, którzy dawno temu zawładnęli światem. Fascynowało ich słońce, którego wschodu i zachodu poszukiwali na wszystkich krańcach świata. Ponieważ nie udało im się odnaleźć, więc postanowili wybudować olbrzymią wieżę, która sięgnęłaby nieba.


Pracami kierował Xelhua, jeden z siedmiu gigantów uratowanych z potopu, jaki wcześniej nawiedził cały świat. Za surowiec posłużyła im bardzo lepka glina oraz bitum. Bogowie zniszczyli ją ogniem i pomieszali języki budowniczych. Niemal identyczne opowieści przekazali później Europejczykom również inni rdzenni Amerykanie z różnych regionów kontynentu. Historie o podobnej tematyce można znaleźć również w Indiach i Afryce.


RS

Więcej na ten temat