Kultura

Mit o Herkulesie, FC Barcelona i Sagrada Familia. W stolicy Katalonii zachwyca nie tylko Lewandowski

Historia Barcelony jest długa i ciekawa (Marco Rubino/ Shutterstock).
Barcelona uznawana jest za jedno z najpiękniejszych miast świata (Marco Rubino/ Shutterstock).
podpis źródła zdjęcia

Katalońska Barcelona jest obecnie jednym z najchętniej odwiedzanych i najpiękniejszych miast świata. Turystyczne atrakcje, urokliwa architektura i legendarny klub, mający kibiców na całym świecie, sprawiają, że jest ona co roku odwiedzana przez miliony podróżnych. Nie wszyscy z nich zapewne wiedzą, że historia stolicy Katalonii zaczęła się jeszcze w dalekiej starożytności i ponoć ma związek… z mitycznym Herkulesem.

Mity założycielskie Barcelony. Tak miała powstać stolica Katalonii

Mity założycielskie Barcelony, które znane są historykom przynajmniej od XV w., przypisują założenie miasta dwóm postaciom. Pierwsza legenda mówi o Hamlikarze Barkasie, wodzu Kartaginy i ojcu słynnego Hannibala. Armia, prowadzona przez niego na podbój Europy, zatrzymała się rzekomo na obszarze dzisiejszego miasta i wytyczyła jego pierwsze granice w 230 r. p.n.e.


Generał nie przebywał w nim jednak zbyt długo – już w 229 r. p.n.e. utonął w nurtach rzeki Júcar podczas bitwy z Celtyberami z plemienia Oretanów. Nazwa miasta, w myśl przytoczonej opowieści, miałaby się wywodzić od jego rodowego nazwiska (po kartagińsku brzmiało ono Barcas – przyp. red).

Największe atrakcje Barcelony – na zdjęciu wzgórze Montjuic. To tutaj mieli rzekomo wylądować towarzysze Herkulesa, którzy według mitów założyli Barcelonę zachwyceni pięknem okolicy (fot. Montjuic/ Feel good studio/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony – na zdjęciu wzgórze Montjuic. To tutaj mieli rzekomo wylądować towarzysze Herkulesa, którzy według mitów założyli Barcelonę zachwyceni pięknem okolicy (fot. Montjuic/ Feel good studio/ Shutterstock).

Druga z wersji podaje, że twórcami ośrodka byli ludzie Herkulesa. Na długo przed powstaniem Rzymu wybrał się Herkules razem z Jazonem i Argonautami w poszukiwaniu złotego runa. Wyprawę zorganizowano na dziewięciu statkach, z których jeden zaginął podczas sztormu u wybrzeży dzisiejszej Hiszpanii. Mityczny heros postanowił odnaleźć okręt i udało mu się to – zlokalizował wrak na jednym z małych wzgórz. Tam spotkał załogę uratowaną z katastrofy i zachwyconą pięknem miejsca, w którym postanowiono założyć Barca Nonę (pol. Dziewiąty Statek).

Obie wersje są niewątpliwie interesujące, ale w rzeczywistości żadna z nich nie ma nic wspólnego z prawdą. Moment, w którym po raz pierwszy ludzie osiedlili się w dzisiejszej stolicy Katalonii, pozostaje nieznany. Ślady obecności człowieka znalezione w pobliżu miasta pochodzą już z okresu neolitu i wczesnego chalkolitu, a więc z czasów znacznie dawniejszych, niż podają mity założycielskie. Datowane na ponad 7 tys. lat ruiny osady odkopano m.in. w dzielnicy El Raval.


Możliwe, że już wtedy zamieszkiwał ją lud iberyjski Laiteani, który budował wsie na obszarze zwanym Barkeno (pol. Miejsce Równin). Następnie, kilkanaście wieków później, prawdopodobnie swoje kolonie założyli tutaj kupcy z Fenicji. Później obszar obecnej Barcelony przechodził z rąk do rąk – panowali nad nim Iberowie, Grecy, Kartagińczycy i w końcu Rzymianie.


To właśnie za czasów tych ostatnich miasto zaczęło się rozwijać i zyskiwać na znaczeniu. Dla Republiki Rzymskiej i późniejszego Cesarstwa Rzymskiego miało ono dużą wartość (choć mniejszą od np. Saragossy) – było bowiem bazą wypadową, umożliwiającą zaopatrywanie wojsk podbijających Półwysep Iberyjski, ich rotowanie oraz zapewnienie żołnierzom odpoczynku.

Największe atrakcje Barcelony – na zdjęciu Muzeum Pabla Picassa w dzielnicy Montcada, na obszarze której znaleziono ruiny osad sprzed tysięcy lat (fot. Marco Rubino/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony – na zdjęciu Muzeum Pabla Picassa w dzielnicy Montcada, na obszarze której znaleziono ruiny osad sprzed tysięcy lat (fot. Marco Rubino/ Shutterstock).

W 14 r. n.e. ośrodek otrzymał oficjalną nazwę Barcino, a mieszkania i ziemie znajdujące się na jego obszarze zostały przyznane weteranom wojennym. Miała być to wówczas dość niewielka mieścina, jednak szybko rozwijała się ze względu na dogodne położenie na szlaku handlowym.


Następnie Barcelona przetrwała wszystkie zawieruchy dziejów, czyli degradację i późniejszy upadek Cesarstwa Rzymskiego, napaści Swebów, Wandalów i Wizygotów (którzy uczynili ją na krótko stolicą założonego przez siebie państwa), a także panowanie Maurów na Półwyspie Iberyjskim. Tym ostatnim odebrał ją Ludwik Pobożny, syn Karola Wielkiego, w 801 r. Francuzi uczynili Barcelonę stolicą Marchii Hiszpańskiej, która zabezpieczała ich przed atakami Arabów.


Z czasem ów kraj przemienił się w niezależne państwo – królestwo Aragonii, które w 1479 r. poprzez małżeństwo Ferdynanda Aragońskiego i Izabeli I Katolickiej połączyło się unią personalną z Kastylią. Był to moment początku Hiszpanii, której Katalonia – mocno niechętnie – pozostaje częścią składową do dziś.

Barcelona oczami poetów i pisarzy. „Ojczyzna odważnych, zemsta obrażonych”

Turyści kochają Barcelonę za dziesiątki pięknych zabytków i unikalną architekturę miasta. Zachwycał się nią m.in. Hans Christian Andersen.

,,

Przemierzaliśmy przestronne ulice z budynkami przypominającymi pałace, promenadą La Rambla; sklepy były dobrze oświetlone, panował ruch i życie… Nie zdecydowałem się iść spać, choć bardzo chciałem, aby móc wstać wcześnie i w świetle dnia kontemplować to nieznane mi miasto: Barcelonę, stolicę Katalonii


– pisał słynny baśniopisarz.
Największe atrakcje Barcelony. Na zdjęciu słynna ulica La Rambla (fot. Noppasin/ Wongchum/ Shutterstock)
Największe atrakcje Barcelony. Na zdjęciu słynna ulica La Rambla (fot. Noppasin/ Wongchum/ Shutterstock)

Także Miguel de Cervantes był nią oczarowany.

,,

Barcelona, archiwum kurtuazji, schronienie dla obcokrajowców, szpital biednych, ojczyzna odważnych, zemsta obrażonych. (…) Jedyna w swoim rodzaju i wyjątkowa w swoim pięknie


– opisywał wrażenia z wizyty w mieście autor „Don Kichota”.

Największe atrakcje Barcelony. Parc de la Ciutadella ze słynną fontanną chętnie odwiedzany jest przez mieszkańców stolicy Katalonii ze względu na swoją unikalną przyrodę i wygląd (fot. Fotokon/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony. Parc de la Ciutadella ze słynną fontanną chętnie odwiedzany jest przez mieszkańców stolicy Katalonii ze względu na swoją unikalną przyrodę i wygląd (fot. Fotokon/ Shutterstock).

Carlos Ruiz Zafon podkreślał z kolei: „Jest to bardzo stare miasto, w którym można poczuć ciężar dziejów; jest ono nawiedzone przez historię. Nie można go zwiedzić, nie zauważając tego”. Zakochany w tym wyjątkowym miejscu był również słynny architekt Charles-Édouard Jeanneret. „Pozwólcie mi w tym miejscu wyrazić, jak bardzo kocham Barcelonę, miasto godne podziwu, miasto pełne życia, intensywne, port otwarty na przeszłość i przyszłość” – pisał człowiek uznawany za ojca modernizmu w urbanistyce.


W podobnym tonie Le Corbusier wyrażał się również o Antonio Gaudim.

,,

To, co widziałem w Barcelonie – Gaudiego – było dziełem tej siły, tej wiary, niezwykłych zdolności technicznych, które objawiały się przez całe życie geniusza; człowieka, który wyrzeźbił kamienie przed swoimi oczami według przemyślanego wzoru. Gaudi to budowniczy przełomu wieków, człowiek biegły w kamieniu, żelazie i cegle. Jego chwałę można dziś oglądać w jego kraju. Gaudi był wielkim artystą; tak jak ci, którzy poruszają wrażliwe serca łagodnych ludzi. Jednak w ciągu swojego życia są źle traktowani, źle rozumiani lub oskarżani o grzech zgodnie ze zwyczajem dnia. Znaczenie architektury ukazuje się wtedy, gdy dominuje dowód wzniosłych zamierzeń, które triumfują nad wszystkimi problemami na linii ognia (struktura, ekonomia, technika, użyteczność). Dzięki przygotowaniu wnętrz architektura jest owocem charakteru, po prostu przejawem charakteru


– pisał Francuz w opracowaniu poświęconym swojemu przyjacielowi.
Największe atrakcje Barcelony. Kamienica Casa Batlló jest jednym z najbardziej oryginalnych budynków mieszkalnych wybudowanych przez Gaudiego (fot. Luciano Mortula - LGM/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony. Kamienica Casa Batlló jest jednym z najbardziej oryginalnych budynków mieszkalnych wybudowanych przez Gaudiego (fot. Luciano Mortula - LGM/ Shutterstock).

„Barcelona należy do Gaudiego”

Najkrócej i najbardziej trafnie podsumowała stolicę Katalonii Kamand Kojouri. Irańska pisarka, która wychowała się w Kanadzie, stwierdziła wprost, że „Barcelona należy do Gaudiego”. Nawiązała w ten sposób do najbardziej znanej w całym mieście budowli (oprócz równie znanego stadionu Camp Nou, na którym rozgrywa swoje mecze klub Roberta Lewandowskiego).


Mowa oczywiście o bazylice Sagrada Família stworzonej przez niekonwencjonalnego architekta. W rzeczywistości nazywa się ona Temple Expiatori de la Sagrada Família (pol. Świątynia Pokutna Świętej Rodziny) i jest prawdziwym symbolem Katalonii.

,,

Nie ma nic podobnego na świecie. To Disneyowska fanaberia podniesiona do poziomu wzniosłej szlachty. To metafizyczna zarozumiałość humanizowana za pomocą grzechotek i pomponów. To bazgroły i mistycyzm, wizja i fantazja, ulotny sen wbity w odwieczną solidność


– opisywał ów kościół angielski pisarz i kompozytor Anthony Burgess w książce „Hołd dla QWERT YUIOP: Eseje”.

Największe atrakcje Barcelony. Bazylika Sagrada Familia jest symbolem stolicy Katalonii (fot. Pajor Pawel/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony. Bazylika Sagrada Familia jest symbolem stolicy Katalonii (fot. Pajor Pawel/ Shutterstock).

Co nie jest szczególnie zaskakujące – nie wszystkim Sagrada Família przypadła do serca. Za szkaradztwo uznał ją George Orwell. „Po raz pierwszy od mojego pobytu w Barcelonie poszedłem obejrzeć katedrę – nowoczesną katedrę i jeden z najohydniejszych budynków na świecie. Posiada cztery iglice z krenelażem, dokładnie w kształcie butelek stawowych. W przeciwieństwie do większości kościołów w Barcelonie, nie został on uszkodzony podczas rewolucji – oszczędzono go ze względu na jego »wartość artystyczną«, jak twierdzili ludzie. Myślę, że anarchiści wykazali się złym gustem, nie wysadziwszy go, gdy mieli ku temu okazję, chociaż zawiesili czerwono-czarny sztandar pomiędzy jego iglicami” – pisał Anglik w wydanej w 1938 r. książce „W hołdzie Katalonii”.

„Wydało mi się to oczywiście czymś zupełnie niezwykłym”

W tym samym czasie co autor „Roku 1984” przebywał w mieście angielski poeta David Gascoyne. Miał on zupełnie odmienną opinię niż jego rodak.

,,

Cechą miasta, o której muszę wspomnieć w którymś miejscu tej relacji, jest architektura Gaudiego. Wydało mi się to oczywiście czymś zupełnie niezwykłym, ale od czasu do czasu musiałem widzieć każdy jego budynek, który nadal istniał w stolicy Katalonii… W tamtym czasie Gaudi był mało znany poza Hiszpanią, choć obecnie jest powszechnie uznawany za jednego z wielkich pionierów nowoczesnej architektury. Jego budowle, zwłaszcza Katedra Świętej Rodziny, a także fantastyczny, rozległy park na pagórkowatych przedmieściach Barcelony, wywarły ogromny wpływ na moją wyobraźnię


– odnotował jeden z największych brytyjskich literatów okresu między wojennego.
Największe atrakcje Barcelony. Fantazyjny Parc Guell powstał jako dowód przyjaźni Antonio Gaudiego z Eusebio Guellem (fot. margouillat photo/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony. Fantazyjny Parc Guell powstał jako dowód przyjaźni Antonio Gaudiego z Eusebio Guellem (fot. margouillat photo/ Shutterstock).

Wspomniany przez niego park to nic innego jak dzisiejszy Park Guell, który był prezentem architekta dla jego przyjaciela Eusebio Guella. Gaudi stworzył również kilka niezwykłych kamienic w dzielnicy Eixample. Wyróżniają się wśród nich m.in. Casa Batllo z rybimi łuskami oraz kamienna Casa Mila.


Jednak nie tylko budowle Gaudiego nadają Barcelonie uroku. Także starsze budynki położone na Starym Mieście są wyjątkowo zachwycające, a szczególnie te z Barri Gotic (Dzielnicy Gotyckiej). Tam znajdziemy plac i katedrę św. Eulalii oraz pałac rządowy. W tym ostatnim dawniej urzędowali królowie Katalonii, a dziś jest to siedziba władz miasta.


Największe atrakcje Barcelony. Dzielnica Barri Gotic jest jednym z najstarszych i najpiękniejszych rejonów miasta (fot. Alex Segre/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony. Dzielnica Barri Gotic jest jednym z najstarszych i najpiękniejszych rejonów miasta (fot. Alex Segre/ Shutterstock).

W tej samej okolicy znajdują się również uliczki El Born, gdzie można znaleźć różnorakie galerie i sklepy rękodzielnicze. Mieszkańcy miasta lubią to miejsce odwiedzać wieczorem, kiedy po ciężkim dniu pracy przychodzą na drinka do jednej z licznie zlokalizowanych tutaj knajpek.

Największe atrakcje Barcelony. Na zdjęciu jedna z uliczek El Born, gdzie zlokalizowanych jest wiele uroczych kawiarni i niewielkich sklepików z rękodziełem (fot. Martin Boujon Zappino/ Shutterstock).
Największe atrakcje Barcelony. Na zdjęciu jedna z uliczek El Born, gdzie zlokalizowanych jest wiele uroczych kawiarni i niewielkich sklepików z rękodziełem (fot. Martin Boujon Zappino/ Shutterstock).

Tak robią przede wszystkim ci, którym nie odpowiada hałas i gwar na słynnej La Rambla. Na najbardziej znanej ulicy Barcelony życie trwa przez całą dobę – są tam sklepy, bary, kawiarnie i tłumy turystów, których podczas przechadzki zabawiają uliczni artyści. Tych w Katalonii nigdy nie brakowało, a region jest dumny z tego, że jednym z nich był – urodzony w pobliskim FigueresSalvador Dali.

Największe atrakcje Barcelony. Stadion Camp Nou, na którym rozgrywa swoje mecze FC Barcelona, odwiedzał m.in słynny Salvador Dali. Artysta był kibicem Dumy Katalonii (fot. Natursports/ Shutterstock),
Największe atrakcje Barcelony. Stadion Camp Nou, na którym rozgrywa swoje mecze FC Barcelona, odwiedzał m.in słynny Salvador Dali. Artysta był kibicem Dumy Katalonii (fot. Natursports/ Shutterstock),

RS


Źródła:

H.C. Andersen: I Spanien (1863)

Le Corbusier, Gaudí, Editorial RM, Barcelona, Antoni Gaudi y Cornet 79

David Gascoyne, Journal 1936-1937.

George Orwell, „W hołdzie Katalonii”, 1938

Miguel de Cervantes, „Don Kichot”, 1605

Więcej na ten temat