Sto lat temu w stolicy Francji odszedł Théophile Steinlen, twórca słynnego plakatu z czarnym kotem, który do dziś stanowi istotny element ikonografii sztuki awangardowej i kultury Paryża XIX w. Choć Le Chat Noir już od dawna nie istnieje, poprzez postać dostojnego futrzaka możemy przywołać lata świetności paryskiego kabaretu, który gościł niegdyś artystów takich jak Erik Satie, Claude Debussy czy Paul Signac…
W wielu zachodnich społeczeństwach istnieje przesąd, że czarny kot przynosi pecha, zwłaszcza gdy przebiegnie komuś drogę. W Paryżu na futrzaki o takim samym umaszczeniu patrzy się przychylniejszym okiem, co możemy zawdzięczać francuskiemu grafikowi Théophile’owi Steinlenowi. Dlaczego? Otóż to właśnie on wykreował wizerunek czarnego kota, który stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli kabaretu Le Chat Noir, będącego ważnym elementem bohemy artystycznej oraz równie istotnym ośrodkiem kultury awangardowej.

„Le Chat Noir”. Twórca plakatu i właściciel kabaretu
Théophile Alexandre Steinlen urodził się 10 listopada 1859 r. w mieście Lozanna, które należy do francuskojęzycznej części Szwajcarii, gdzie również studiował, jednak warto wiedzieć, że w dziedzinie sztuki i malarstwa był samoukiem. Steinlen rozpoczął swoją karierę jako ilustrator i rysownik. Z czasem zasłynął jako plakacista, malarz oraz rzeźbiarz. Jego prace związane były z ruchem nazywanym artystyczną awangardą, który rozwijał się w Paryżu pod koniec XIX w.

Pomysłodawcą i założycielem kabaretu Le Chat Noir (Czarny Kot) w 1881 r. był Louis Rodolphe Salis. Jego pragnieniem było stworzenie miejsca spotkań artystów, pisarzy, muzyków i intelektualistów, którzy mogliby wymieniać się pomysłami oraz prezentować swoje dzieła. Poprzez taką przestrzeń Salis chciał wesprzeć zarówno eksperymenty artystyczne, jak i interakcję między twórcami. Wkrótce dopiął swego, a Le Chat Noir został uznany za jeden z pierwszych prawdziwych kabaretów artystycznych, które łączyły różne formy sztuki. Gościło w nim wielu wybitnych artystów, w tym m.in. Aristide Bruant, Claude Debussy, Emile Goudeau, Henri de Toulouse-Lautrec czy Erik Satie.

Którędy do Le Chat Noir?
Początkowo siedziba kabaretu Le Chat Noir mieściła się przy Boulevard Rochechouart pod numerem 84 w 18. dzielnicy Paryża. W 1885 r. dalej funkcjonował na Montmartre, jednak tym razem pod adresem 12 Rue Victor Massé. Co ciekawe, przeprowadzka odbyła się z udziałem gości, którzy nawet na chwilę nie porzucili zabawy i tanecznym krokiem przenieśli wyposażenie kabaretu do nowej kwatery. Na ścianach „Le Chat Noir” ponownie zawisły szkice i obrazy autorstwa odwiedzających to miejsce artystów, jednak najważniejszym z nich był plakat Steinlena z symbolem Le Chat Noir w postaci czarnego kota.

Dlaczego akurat czarny kot?
Wybór czarnego kota na symbol kabaretu Le Chat Noir wynikał z jego nazwy, która w języku francuskim oznacza dosłownie „czarny kot”. Przyglądając się dziełu Steinlena, można odnieść wrażenie, że było ono przemyślane. Futrzak widniejący na plakacie reklamującym Le Chat Noir ma czarne umaszczenie, co dobrze komponuje się na tle o jaskrawych kolorach i niewątpliwie przyciąga uwagę.

W kontekście Le Chat Noir czarny kot był prawdopodobnie postrzegany jako symbol tajemnicy, zabawy i ekscentryczności, co mogło nawiązywać do atmosfery tego miejsca, gdzie artyści prezentowali swoje dzieła w niekonwencjonalny sposób. Jego założyciel miał być może nadzieję na wykreowanie swoistego znaku rozpoznawczego kultury artystycznej belle époque, epoki pamiętającej początki rozwoju kabaretu oraz kina. Ostatecznie czarny kot stał się nie tylko elementem wizualnym, ale również symbolem tego słynnego miejsca, który nadawał mu unikalnego charakteru, a przy tym ułatwiał jego rozpoznawalność.
W końcu Czarny Kot zamieszkał w hotelu
Kabaret ostatecznie zamknięto w 1896 roku. Po śmierci Salisa Le Chat Noir został ponownie otwarty przy 68 Boulevard de Clichy, jednak już nie w takiej formie, w jakiej funkcjonował za życia jego właściciela. Obecnie mieści się tam czterogwiazdkowy hotel, który do Le Chat Noir nawiązuje nazwą oraz częściowo wystrojem. Jak się można domyślać, nie brakuje w nim ozdób w postaci czarnych kotów, w tym kopii plakatów reklamujących legendarny, XIX-wieczny kabaret.