Cristiano Ronaldo to prawdziwa ikona futbolu. Jego wpływ na kolejne pokolenia kibiców i piłkarzy będzie widoczny w świecie piłki nożnej jeszcze przez wiele, wiele lat. Kariera Ronaldo to jednak nie tylko sukcesy na boisku, ale również inspiracja dla milionów ludzi na całym świecie. Ten skromny chłopak z Funchal na Maderze pokazał, że dzięki ciężkiej pracy i determinacji można osiągnąć właściwie wszystko, o czym się marzy.
Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro, znany na całym świecie jako Cristiano Ronaldo, to jedna z największych ikon współczesnego futbolu. Jego niezwykła kariera, pełna spektakularnych osiągnięć, stanowi inspirację dla milionów młodych sportowców.
Od skromnych początków na portugalskiej wyspie Madera, przez triumfy w Manchesterze United i Realu Madryt, aż po niespodziewane przejście do ligi saudyjskiej – historia Ronaldo to opowieść o nieustannym dążeniu do doskonałości, determinacji i ogromnym talencie. Portugalczyk przez ponad dwadzieścia lat kariery napisał wiele jej rozdziałów. I zamierza pisać kolejne, bo nie ma w najbliższych planach odwieszania swoich korków. Dziś dumnie prowadzi reprezentację Portugalii przez Euro 2024, a w planach ma także mundial w 2026 r.
Cristiano Ronaldo. Futbol szansą na lepsze życie
Cristiano Ronaldo urodził się 5 lutego 1985 r. w Funchal na portugalskiej wyspie Madera, na której obecnie znajduje się m.in. lotnisko jego imienia, a także poświęcone mu Museu CR7.
Przygodę z piłką rozpoczął już jako mały chłopiec, w wieku ośmiu lat, w lokalnym klubie, w którym pracował jego ojciec. Jak to bywa z wielkimi talentami, jego smykałkę do gry odkryto bardzo wcześnie. Już w wieku 10 lat Cristiano przeniesiono do lepszego zespołu – Nacionalu Madera, gdzie spędził dwa lata, nim znalazł się na celowniku portugalskiego giganta, Sportingu CP.
Wielu piłkarzy przyznaje, że futbol był dla nich czymś więcej niż tylko zabawą, która przerodziła się w pracę. Dla jednych był to sposób na ucieczkę od złego towarzystwa i pakowania się w kłopoty, a dla innych – jak dla Ronaldo – sposób na poprawę jakości życia swojego i swoich najbliższych. Cristiano nie urodził się w bogatym domu, więc robił wszystko, by wykorzystać szansę, jaką może dać mu piłka nożna. To właśnie to motywowało młodego chłopaka do ciężkich treningów.

Cristiano Ronaldo. Przeprowadzka do Sportingu
Ronaldo do tego stopnia poświęcał się futbolowi, że w końcu zaprzestał nauki w szkole, stawiając wszystko na jedną kartę. Mniej więcej wtedy przeniósł się też do akademii Sportingu w Lizbonie. Jego kariera nabierała tempa, a chłopak w błyskawicznym tempie awansował do kolejnych drużyn portugalskiego klubu. W zielono-białych barwach seniorskiej ekipy klubu zadebiutował w 2002 r. w meczu ligowym przeciwko Bradze.
Sporting znany jest z wyławiania młodych talentów, szlifowania ich i wysyłania dalej w świat. Nie inaczej było w przypadku Ronaldo. Punktem przełomowym były dla niego mistrzostwa Europy U-17, podczas których błyszczał techniką, szybkością i skutecznością. Niemal natychmiast znalazł się na celowniku największych klubów Starego Kontynentu. Ze Sportingu odszedł latem 2003 r. za kwotę 15 mln euro, co w tamtym czasie oznaczało, że był najdroższym nastolatkiem zakupionym przez jakikolwiek klub Premier League. Jego nowym domem stał się Teatr Marzeń.
Cristiano Ronaldo w Teatrze Marzeń
Choć po Ronaldo zgłaszały się takie kluby jak Juventus czy Liverpool, Portugalczyk ostatecznie trafił do Manchesteru United, gdzie przyszło mu grać pod batutą genialnego trenera Sir Alexa Fergusona. Fani z Old Trafford mieli wobec drogiego nabytku spore wymagania. On jednak spełnił je niemal natychmiast, a później kawałek po kawałeczku coraz bardziej skradał kibicowskie serca swoimi sprintami na lewym skrzydle, dryblingami i pięknej urody bramkami.
Jego rola w drużynie rosła, a on zyskiwał powoli status jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. W barwach United trzykrotnie zdobył tytuł mistrza kraju, wygrał Ligę Mistrzów, dwa razy wnosił Puchar Ligi Angielskiej, Puchar Anglii oraz Superpuchar Anglii. Był królem strzelców ligi angielskiej i Ligi Mistrzów oraz piłkarzem roku FIFA i UEFA. Zdobywszy wszystko, co było do zdobycia, zdecydował, że czas wyruszyć w dalszą drogę. Tym razem udał się do Hiszpanii.

Cristiano Ronaldo. Era Los Galacticos
Przejście Cristiano Ronaldo do Realu Madryt to z pewnością jeden z najważniejszych transferów w historii piłki nożnej. Kto wie, jak wyglądałby futbol, gdyby Portugalczyk nie trafił w 2009 r. na Santiago Bernabeu i nie toczył przez kolejne lata zaciętej i jednocześnie pięknej walki z Leo Messim w lidze hiszpańskiej?
Zanim jednak ta dwójka piłkarzy rozpalała kibiców na całym świecie swoją rywalizacją, Ronaldo stanął przed swoimi nowymi kibicami podczas oficjalnej prezentacji w czerwcu 2009 r. jako najdroższy piłkarz świata. Jego pozyskanie kosztowało madrycki klub 94 mln euro. Tego dnia oklaskiwało go 80 tys. fanów, zgromadzonych na stadionie, który potrafi swoim ciężarem przytłoczyć nawet najlepszych. Ale nie Ronaldo. Ronaldo go w sobie rozkochał.
Podczas dziewięciu lat spędzonych w Realu Cristiano stał się legendą, o której piłkarscy kibice opowiadać będą przez dziesięciolecia. Czterokrotnie zdobył Ligę Mistrzów, sześć razy był królem tych rozgrywek. Trzy razy wygrał Klubowe Mistrzostwa Świata, dwa razy był mistrzem Hiszpanii, trzy razy zdobył Superpuchar UEFA, dwa razy Puchar Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii. Cztery razy otrzymał Złotą Piłkę. Dla wielu kibiców był najlepszym piłkarzem w historii Królewskich.

Cristiano Ronaldo. Włoski niewypał
W 2018 r. Ronaldo ponownie zdecydował, że przyszedł czas na zmiany. Kolejnym przystankiem na jego drodze okazał się klub, który chciał pozyskać go jeszcze w młodości – Juventus FC. Tam miały czekać na niego nowe wyzwania. I rzeczywiście, czekały. Nie wszystko układało się jednak po myśli Portugalczyka.
W stolicy Piemontu spędził zaledwie trzy sezony, w trakcie których zdobył dwa tytuły mistrza Włoch, wnosił również Puchar i Superpuchar Włoch. Błyszczał formą strzelecką. W samym debiutanckim sezonie na 31 meczów strzelił 21 goli. Poza ligą włoską nie udało mu się jednak odnieść sukcesu i z Juventusu odchodził bez kolejnego trofeum Ligi Mistrzów na koncie.

Cristiano Ronaldo. Powrót do korzeni
Po przygodzie we Włoszech Ronaldo postanowił wrócić do klubu, który go ukształtował. Manchester United z 2021 r. nie był jednak tym samym Manchesterem, który Cristiano opuszczał w 2009 r. Nękana wieloma problemami drużyna okazała się niezbyt przyjaznym miejscem dla swojej dawnej gwiazdy. Choć jego kontrakt podpisano na dwa lata, to już po kilkunastu miesiącach rozwiązano go za porozumieniem stron z powodu niezbyt przychylnego wywiadu, którego udzielił piłkarz.
Cristiano Ronaldo. Trendsetter
Przez lata kierunek, jaki obierali piłkarze chcący dalej grać, ale zbliżający się powoli na emeryturę, wielokrotnie się zmieniał. Najpierw modne były Stany Zjednoczone, później Chiny czy Katar, a obecnie jest to Arabia Saudyjska (choć USA także wraca do łask dzięki Messiemu).
Zanim jednak kibice futbolu zaczęli obserwować masowy odpływ swoich ulubionych piłkarzy do ligi saudyjskiej, ktoś musiał wykonać pierwszy krok. Tym kimś był właśnie Ronaldo. To właśnie CR7 jako pierwsza tak wielka piłkarska gwiazda podpisał kontrakt z saudyjskim klubem Al-Nassr. Tym samym stał się twarzą ligi, a za nim tłumnie ruszyli koledzy. Dziś Saudi Pro League jest pełna topowych zawodników. Karim Benzema, Neymar, N'Golo Kante czy Sadio Mane to tylko garstka z nich.
Cristiano Ronaldo. Piłkarz, kapitan, trener
Ronaldo zadebiutował w reprezentacji Portugalii w sierpniu 2003 r., podczas przygotowań do Euro 2004. Już podczas swoich pierwszych mistrzostw był bliski sukcesu, bo znalazł się w finale mistrzostw Europy. Portugalia przegrała jednak wówczas z Grecją, a na kolejną tak wyśmienitą okazję na mistrzostwo Cristiano musiał czekać ponad dziesięć lat.
Przez lata Portugalczyk stał się filarem swojej reprezentacji. Nigdy nie odmówił występu w żadnym meczu swojej kadry narodowej i znany jest z tego, że bardzo przeżywa jej występy, często wyglądając na boisku na aroganckiego względem swoich kolegów z drużyny. Sukces portugalskich barw wydaje się jednak dla niego sprawą wielkiej wagi. By sobie to uświadomić, wystarczy przypomnieć sobie finał Euro 2016, w którym Ronaldo zszedł z boiska z powodu kontuzji. Nie przeszkodziło mu to jednak w energicznym utykaniu przy linii bocznej i instruowaniu swoich kolegów, którzy tamtego dnia wywalczyli upragniony tytuł.
Dziś CR7 ma już 39 lat, ale nadal jest filarem swojej reprezentacji, którą prowadzi jako kapitan przez kolejny turniej – Euro 2024. W jego planach jest także występ podczas najbliższych mistrzostw świata w 2026 r., a patrząc na jego niesamowitą formę, należy się spodziewać, że plany te zrealizuje.
