W 2025 r. powraca temat obowiązkowej wymiany praw jazdy. Kogo on dotyczy? Czemu ilość kierujących jest szacowana w milionach? I ile wynosi kara za nieważne prawo jazdy podczas kontroli drogowej? Poszukajmy odpowiedzi na te pytania.
Prawo jazdy jest jednym z ważniejszych dokumentów na drodze. To ono stanowi świadectwo posiadania uprawnień do kierowania pojazdem. Dlatego tak ważne jest nie tyle posiadanie samego dokumentu, co dbanie o jego ważność.
Kto musi wymienić prawo jazdy w 2025 r.?
Obowiązkowa wymiana prawa jazdy w 2025 r. dotyczy kilku typów kierowców i kilku przypadków. Konieczna jest w sytuacji, w której:
- dokument w tym roku traci ważność. Liczy się data wpisana w rubryce 11. Wystarczy, że upływa ona dla jednej z kategorii.
- kierowca zmienił dane wpisane w dokumencie. Dla przykładu kobieta wyszła za mąż i zmieniła nazwisko na nazwisko męża.
- kierowca zdobył dodatkowe uprawnienia do kierowania pojazdami. Tylko w ten sposób można dopisać nową kategorię.
- kierowca zgubił dokument prawa jazdy lub mu go skradziono.
Pomyślicie może, że dziś przecież prawa jazdy podczas jazdy po Polsce kierowca nie musi mieć przy sobie. I to prawda. Tyle, że okoliczność ta stanowi szczególną pułapkę w tym przypadku. Bo oznacza, że kierowcy trudniej kontrolować termin ważności dokumentu.
Przeczytaj także: Kody w prawie jazdy. Umiesz je odczytać? Wiesz co znaczą?
Czemu nieważne prawo jazdy oznacza brak uprawnień do kierowania?
Prawo jazdy jest wydawane na okres, na który ważność zachowują badania lekarskie kierowcy. Bez ważnych badań prowadzić nie można. W efekcie starosta na podstawie art. 102 ust. 1 pkt 3 lit. a ustawy Prawo o ruchu drogowym ma obowiązek wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy w przypadku osoby, która "nie przedstawiła w wymaganym terminie orzeczenia o istnieniu lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem". Zatem koniec ważności prawa jazdy oznacza koniec ważności uprawnień do kierowania pojazdami. Tych kierowca już nie ma.
Sytuacja jest bardziej skomplikowana w przypadku bezterminowych praw jazdy. Bo te po ustalonym z góry terminie wymiany – a więc po 18. stycznia 2033 r. – wygasną z mocy ustawy. Kierowca również straci uprawnienia, ale nie na podstawie daty wpisanej do dokumentu.
W 2025 r. co najmniej 3,5 mln osób wymieni "prawo jazdy". Niedługo kolejne 15 mln
Jak już wspominałem, dziś można prowadzić samochód bez prawa jazdy. Dokument kierujący może zostawić w domu. Wystarczy, że będzie miał przy sobie dowód osobisty. Oczywiście ważny dowód osobisty. W 2025 r. na wymianę dowodów zdecydować się musi 3,5 mln osób w Polsce. Właśnie dlatego pisałem o konieczności wymiany nawet 3,5 mln "praw jazdy". Co z liczbą na poziomie 15 mln? Ta odnosi się do kolejnej kwestii, a więc obowiązkowej wymiany bezterminowych praw jazdy. Szacuje się, że nawet taka ilość dokumentów bez daty ważności została wydana w Polsce.
Przeczytaj także: Od 1 stycznia znowu drożej. Tak wysokich kar dla kierowców jeszcze nie było
Kiedy konieczna stanie się wymiana bezterminowego prawa jazdy?
Bezterminowe prawa jazdy były wydawane w Polsce przed 18. stycznia 2013 r. Teraz znikną także dokumenty wydane wcześniej. Termin ich obowiązkowej wymiany został wskazany. Kierowcy mają na to czas między 19 stycznia 2028 r. a 18 stycznia 2033 r. W tym punkcie kluczowych kwestii jest kilka. Bo warto pamiętać o tym, że:
- bezterminowe prawo jazdy po wymianie zmieni się w terminowe. Będzie miało maksymalnie 15 lat ważności.
- ważność w tym przypadku będzie odnosiła się do samego dokumentu. Bezterminowe nadal pozostanie ważność badań lekarskich.
- obowiązkowa wymiana nadal oznacza, że kierowca musi zapłacić za nowy dokument. Opłata wynosi 100 zł.
- po 18. stycznia 2033 r. wszystkie bezterminowe prawa jazdy stracą ważność z mocy ustawy. Nie warto zatem zwlekać z ich wymianą.
- proces może dotyczyć nawet 15 mln kierowców w Polsce. Skala zjawiska będzie zatem potężna.
Ile wynosi mandat za nieważne prawo jazdy?
Nieważne prawo jazdy oznacza, że ważność straciły de facto uprawnienia do kierowania przyznane danej osobie. Podczas kontroli drogowej kierujący taki będzie zatem traktowany jak kierujący, który prowadzi pojazd bez uprawnień. W takim przypadku zatrzymany dostanie 10 punktów karnych, ale bez mandatu. To jednak jeszcze nie oznacza dobrej informacji. Bo art. 94 ustawy Kodeks wykroczeń przewiduje skierowanie sprawy przez policjantów do sądu. A tam kierujący dostanie do 30 tys. zł grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Piotr Nowak