45-letni kierowca Forda Mondeo zwrócił na siebie uwagę policji w Rosenberg niezwykle wolną i niebezpieczną jazdą. Mężczyzna poruszał się z prędkością zaledwie 15-20 km/h na drodze, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Badanie alkomatem wykazało szokujący wynik 3,3 promila alkoholu we krwi.
W czwartkowy wieczór 30 stycznia 2025 roku czujny mieszkaniec zawiadomił policję o niepokojąco wolno poruszającym się pojeździe na drodze L1060 w Rosenberg. Patrol policji z posterunku w Ellwangen szybko zlokalizował pojazd w okolicy zjazdu na Holzmühle. Ford Mondeo poruszał się z prędkością zaledwie 15-20 km/h, czyli znacznie poniżej dozwolonej prędkości 70 km/h.
Uwagę funkcjonariuszy zwróciła nie tylko niezwykle niska prędkość, ale również niebezpieczny styl jazdy - samochód poruszał się zygzakiem, wielokrotnie wjeżdżając na pas przeciwny. Gdy policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu, kierowca początkowo próbował wyprzedzić radiowóz, co przy jego prędkości było zadaniem z góry skazanym na niepowodzenie. Po krótkiej chwili funkcjonariuszom udało się zatrzymać kierowcę.
Przeczytaj także: Mandat to nawet 500 zł. A wystarczy policzyć do trzech
Już pierwsze oznaki wskazywały na silne upojenie alkoholowe, co potwierdził test alkomatem wykazujący 3,3 promila alkoholu we krwi. 45-letni kierowca został natychmiast pozbawiony prawa jazdy i skierowany na badanie krwi.
Według przepisów, już stężenie alkoholu między 0,3 a 1,09 promila w połączeniu z nieodpowiednim zachowaniem na drodze stanowi wykroczenie. Kara finansowa zostanie naliczona w systemie stawek dziennych, obliczanych na podstawie miesięcznego dochodu netto podzielonego przez trzydzieści. W przypadku recydywy lub spowodowania wypadku z poważnymi obrażeniami ciała pod wpływem alkoholu, możliwe jest również orzeczenie kary pozbawienia wolności.
Oprócz kary finansowej standardową procedurą jest zatrzymanie prawa jazdy i ustanowienie okresu zakazu prowadzenia pojazdów. Nowe prawo jazdy może zostać wydane dopiero po upływie tego okresu.
Przeczytaj także: Utrata prawa jazdy za alimenty? Tak, to możliwe
