Kultura

Świat tuszem malowany. Jak Henryk Chmielewski zmienił oblicze polskiego komiksu?

Papcio Chmiel, czyli Henryk Jerzy Chmielewski stoi na tle gobelinu przedstawiającego bohaterów komiksu „Tytus, Romek i A'tomek”.
Papcio Chmiel, czyli Henryk Jerzy Chmielewski, 7 czerwca 2024 r. skończyłby 101 lat. Fot. Grzegorz Rogiński/ PAP
podpis źródła zdjęcia

Zasłynął jako Papcio Chmiel – autor i zarazem bohater serii komiksowej „Tytus, Romek i A’Tomek”, która w zabawny sposób opowiada losy dwóch harcerzy próbujących uczłowieczyć szympansa. Dzięki swojej niezwykłej kreatywności zdobył olbrzymią popularność, zarówno wśród dzieci, jak i starszych odbiorców, zyskując przy tym miano „ojca polskiego komiksu”. W 101. rocznicę urodzin przypominamy sylwetkę wybitnego rysownika i publicysty, Henryka Chmielewskiego.

Współczesne muzea w Polsce oferują kreatywne wystawy i prezentacje, które mogą zainteresować dzieci w każdym wieku. Fot. Piotr Polak/PAP

Bajkowy Miś Uszatek i kraina błękitnej wody. Najciekawsze muzea dla dzieci w Polsce

Kultura

Zanim zanurzył się w świecie fantazji, mierzył się z brutalnością wojny. Henryk Jerzy Chmielewski, urodzony 7 czerwca 1923 r., był żołnierzem Armii Krajowej i brał udział w powstaniu warszawskim. Już wtedy przejawiał pasję do rysunku i przez krótki czas pracował jako kreślarz. Wkrótce zaczął tworzyć, w czym nie przeszkodziła mu nawet mobilizacja do wojska w roku 1945, gdyż i tam sprawował „graficzną pieczę” nad gazetką. Po dwóch latach służby rozpoczął pracę jako rysownik, najpierw w „Świecie Przygód”, a następnie w „Świecie Młodych”. To właśnie na łamach tego czasopisma ukazał się jego pierwszy komiks „Sierżant King z królewskiej konnicy”, który był jednak dopiero zapowiedzią wielkiego sukcesu, mającego nadejść dziesięć lat później.

Trzej przyjaciele z komiksu, czyli Tytus, Romek i A’Tomek

W roku 1957 Henryk Chmielewski wydał serię komiksową „Tytus, Romek i A’Tomek”, której bohaterami byli chudy, wysoki i nieco przemądrzały Romek oraz niski, tęgi i zarozumiały A’Tomek. Pewnego dnia chłopcy spotykają na swojej drodze Tytusa de Zoo, energicznego szympansa, i postanawiają go uczłowieczyć. Ich wspólne przygody pozwalają całej trójce zagłębić się w różne dziedziny wiedzy. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wymyślne pojazdy konstruowane najpierw przez A’Tomka, a później – prof. T.Alenta, szalonego naukowca, założyciela Instytutu Wszechzbytków, gdzie powstają niesamowite maszyny.


Wszystko to dzieje się w fantastycznym świecie, w którym nie brakuje absurdu, ale i błyskotliwego humoru. „Tytus, Romek i A’Tomek” swą niebanalną formą zaczął przyciągać coraz więcej czytelników, i komiks, który początkowo ukazywał się tylko na łamach „Świata Młodych”, w końcu doczekał się pierwszego książkowego albumu.

Tytus de Zoo, stworzony przez Henryka Chmielewskiego, to bohater młodości trzech pokoleń Polaków. Fot. Mikulski/ AKPA
Tytus de Zoo, stworzony przez Henryka Chmielewskiego, to bohater młodości trzech pokoleń Polaków. Fot. Mikulski/ AKPA

Niebywały sukces komiksowej serii

Pierwsza „Księga” z cyklu komiksów o Tytusie, Romku i A’Tomku – wydana w roku 1966 – rozeszła się w zaledwie kilka dni. Zaszły w niej pewne zmiany dotyczące bohaterów – Tytus bardziej przypominał człowieka, a Romek i A’Tomek pod naciskiem partyjnej propagandy zostali harcerzami. Łącznie seria otrzymała 40 tomów i uchodzi za najdłużej wydawany komiks w Polsce (ostatni tom ukazał się w roku 2021, po 55 latach od debiutu).


Na przestrzeni lat tematy przygód trzech przyjaciół ewoluowały – najpierw koncentrowały się wokół opanowywania szaleństw niesfornej małpy, a z czasem zaczęły zahaczać o ważne tematy historyczne, m.in. powstanie warszawskie czy bitwę pod Grunwaldem (tomy wydawane między rokiem 2009 a 2021). Komiks poruszał również wątki geograficzne czy dotyczące ochrony przyrody. Dzięki temu „Tytus, Romek i A’Tomek” nie tylko dostarczał rozrywki, ale także edukował w przystępny dla młodych (i nie tylko) sposób.

Papcio Chmiel jako autor, ale i bohater

Na uwagę zasługuje fakt, że Henryk Chmielewski uczynił również bohaterem komiksu „Tytus, Romek i A’Tomek” samego siebie. To właśnie na kartach serii po raz pierwszy wystąpił pod pseudonimem „Papcio Chmiel”, czyniąc z własnej osoby rysunkową postać. Komiksowy Papcio Chmiel to malarz, artysta i zarazem autorytet dla całej trójki bohaterów, w których losy niejednokrotnie ingeruje – jak na autora przystało.

Komiks „Tytus, Romek i A’Tomek” osiągnął nakład 11 milionów egzemplarzy. Fot. Jakub Kamiński/ PAP
Komiks „Tytus, Romek i A’Tomek” osiągnął nakład 11 milionów egzemplarzy. Fot. Jakub Kamiński/ PAP

Fenomen przygód Tytusa de Zoo

Seria zapoczątkowała prawdziwą manię. Tytułowi bohaterowie komiksu „Tytus, Romek i A’Tomek” zaczęli zdobić znaczki pocztowe, pojawiali się w formie pluszowych zabawek. Na podstawie historii wymyślonej przez Henryka Chmielewskiego nakręcono również pełnometrażowy film animowany „Tytus, Romek i A’Tomek wśród złodziei marzeń”, który miał swoją premierę w roku 2002. Wkrótce później powstała także gra komputerowa „Tytus, Romek i A’Tomek – Armia zbuntowanych robotów” (2005). Tym samym komiks Chmielewskiego stał się nieodłączną częścią rodzimej popkultury.

Nie tylko komiksy

Choć „Tytus, Romek i A’Tomek” to najważniejszy twór Henryka Chmielewskiego, rysownik wydał też trzy książki autobiograficzne: „Urodziłem się w Barbakanie”, „Tarabanie w Barbakanie” i „Tytus zlustrowany”. W tej ostatniej autor opisał m.in. wydarzenia towarzyszące tworzeniu słynnej serii komiksowej. Przygody dwójki ludzkich bohaterów i zabawnego szympansa stanowią bowiem dzieło życia artysty, które utorowało drogę kolejnym pokoleniom rysowników.

Henryk Chmielewski prezentujący jedną ze swoich książek biograficznych „Tytus zlustrowany”. Fot. Tomasz Gzell/ PAP
Henryk Chmielewski prezentujący jedną ze swoich książek biograficznych „Tytus zlustrowany”. Fot. Tomasz Gzell/ PAP

Henryk Chmielewski zmarł w nocy z 21 na 22 stycznia 2021 r. w Warszawie w wieku 97 lat. Seria rysunkowa, którą stworzył, stała się „najwybitniejszym osiągnięciem polskiego komiksu”.

AN
Więcej na ten temat