Kultura

Agnieszka Holland z Orłem za całokształt twórczości. Jak przebiegała kariera reżyserki?

Agnieszka Holland została laureatką Orła za osiągnięcia życia. Fot. Joel Saget/AFP
Agnieszka Holland została laureatką Orła za osiągnięcia życia. Fot. Joel Saget/AFP
podpis źródła zdjęcia

Jest najbardziej znaną polską twórczynią filmową za granicą. Karierę rozpoczęła w Polsce, a jej pierwsze projekty zdobyły ogromne uznanie. Po wprowadzeniu stanu wojennego kontynuowała kręcenie filmów za granicą. Agnieszka Holland została laureatką Orła za osiągnięcia życia.

„To artystka nieustraszona. Stanowi awangardę świata filmu, co potwierdzają niezliczone nagrody w Polsce i za granicą. Jest osobą o niezwykłej wrażliwości artystycznej, ale i społecznej, która kieruje kamerę w stronę wydarzeń najważniejszych i najbardziej bolesnych. Jest nie tylko naszą mistrzynią, ale również naszym sumieniem” – powiedział Dariusz Jabłoński, prezydent Polskiej Akademii Filmowej, podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono, kto zdobędzie nagrodę Orła za całokształt twórczości. Agnieszka Holland odbierze statuetkę podczas poniedziałkowej ceremonii rozdania Polskich Nagród Filmowych.

Najnowszy film Agnieszki Holland „Zielona granica” opowiada o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej w 2021 r. Fot. Agata Kubis
Najnowszy film Agnieszki Holland „Zielona granica” opowiada o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej w 2021 r. Fot. Agata Kubis

Polska kariera przerwana zbyt wcześnie

Na początku lat 70. ukończyła Szkołę Filmową i Telewizyjną (FAMU) w Pradze. Zaraz po studiach powróciła do Polski, aby w ojczyźnie kontynuować karierę reżyserską. Na początku asystowała przy filmach „Iluminacja” Krzysztofa Zanussiego i „Listy naszych czytelników” Stanisława Latałły. Razem z Andrzejem Wajdą napisała scenariusz do jego projektu „Bez znieczulenia”. Już w połowie lat 70. zaczęła reżyserować własne filmy lub współtworzyć je z innymi twórcami.

16 lutego przypada 95. rocznica urodzin Kazimierza Kutza. Fot. Rafał Guz/PAP

Prawdziwy filmowy Ślązak. Kazimierz Kutz obchodziłby 95. urodziny

Kultura

Mocnym otwarciem Holland był jej samodzielny debiut kinowy „Aktorzy prowincjonalni” z 1978 r. Wykorzystała w nim doświadczenie z pracy w mało znanych teatrach. Reżyserowała spektakle m.in. w Opolu czy Gorzowie Wielkopolskim. Jak podkreślał Tadeusz Lubelski w „Historii kina polskiego 1895-2014”, nie była to jedynie próba sportretowania środowiska zespołów aktorskich z prowincjonalnych teatrów. Stało się to „punktem wyjścia do stworzenia dramatu o złożonych sensach, zarówno dotyczących aktualnej polityki, jak i egzystencjalnych”. Autorka starała się pokazać na przykładzie tytułowej grupy zawodowej ówczesną sytuację społeczną w Polsce. „Aktorzy prowincjonalni” są jednym z najważniejszych tytułów nurtu kina moralnego niepokoju. Za ten obraz reżyserka otrzymała nagrodę FIPRESCI w Cannes.


Kolejne filmy okazały się równie ważne. Niektórzy za jej najistotniejsze dzieło uważają „Gorączkę” z 1980 r. To historia o grupie konspiratorów z 1905 r., którzy przy pomocy bomby próbują dokonać zamachu na generała gubernatora. Agnieszka Holland za „Gorączkę” zdobyła Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Później nakręciła „Kobietę samotną” w 1981 r. Jest to opowieść o dojrzałej kobiecie samotnie wychowującej syna, która znajduje się w głębokim kryzysie. Ten tytuł został zatrzymany przez cenzurę po wprowadzeniu stanu wojennego. „Kobieta samotna” była pokazywana na tajnych pokazach i dystrybuowana na nielegalnych kopiach.

Agnieszka Holland i James Norton na planie filmu „Obywatel Jones” z 2019 r. Fot. Materiały prasowe TVP
Agnieszka Holland i James Norton na planie filmu „Obywatel Jones” z 2019 r. Fot. Materiały prasowe TVP

Dokonania za granicą

Stan wojenny zastał reżyserkę w Szwecji, gdzie pokazywała „Aktorów prowincjonalnych”. Nie zdecydowała się wówczas wrócić do Polski. Poleciała do Francji i kontynuowała swoją karierę na emigracji. Tam pomagała Andrzejowi Wajdzie przy realizacji „Dantona” z 1982 r. Swój pierwszy znaczący zagraniczny film nakręciła w Niemczech. „Gorzkie żniwa” z 1985 r. opowiadają o losach Żydówki, która w 1942 r. ucieka z pociągu do obozu koncentracyjnego i musi ukrywać się przed nazistami. Za ten projekt Agnieszka Holland otrzymała swoją pierwszą nominację do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.


Choć nagrywała za granicą, to nie porzuciła tematów związanych z Polską. W „Zabić księdza” z 1988 r. poruszyła sprawę zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki przez funkcjonariuszy SB. Powróciła też do tematu Holocaustu w produkcji „Europa Europa” z 1990 r., za którą otrzymała nagrodę Złoty Glob w kategorii najlepszy film zagraniczny, a także nominację do Oscara za scenariusz adaptowany. Oprócz tego reżyserowała odcinki popularnych amerykańskich seriali, takich jak „Prawo ulicy”, „Dowody zbrodni” czy „House of Cards”. Dzięki swoim zagranicznym dokonaniom jest jedną z najbardziej znanych postaci polskiego kina na świecie.

Za film „Europa Europa” z 1990 r. Agnieszka Holland otrzymała nagrodę Złoty Glob w kategorii najlepszy film zagraniczny. Fot. Materiały prasowe TVP
Za film „Europa Europa” z 1990 r. Agnieszka Holland otrzymała nagrodę Złoty Glob w kategorii najlepszy film zagraniczny. Fot. Materiały prasowe TVP

Powrót do Polski

Darren Aronofsky podczas 79. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Fot. Stephane Cardinale/ Corbis, GettyImages

Amerykański reżyser Darren Aronofsky otrzymał polskie obywatelstwo

Kultura

Agnieszka Holland nieprędko zdecydowała się powrócić do ojczyzny. Aż 10 lat po upadku PRL-u rodzima publiczność musiała czekać na jej kolejny polski tytuł. Pod koniec lat 90. zrealizowała spektakl telewizyjny „Dybuk” według sztuki Szymona An-skiego. Później nakręciła polsko-kanadyjski film „Julia wraca do domu” z 2002 r. Jej pierwszym prawdziwym powrotem do polskiego kina okazał się „Janosik” z 2009 r., którego wyreżyserowała razem z córką Kasią Adamik. Była to próba zrobienia produkcji komercyjnej o legendarnym zbójniku, która czerpała jednocześnie z tradycji polskiej, a także z kina amerykańskiego. Holland deklarowała, że jej inspirację przy tworzeniu tego projektu stanowiły krwawe westerny Sama Peckinpaha, autora takich tytułów jak „Dzika banda” czy „Pat Garrett i Billy Kid”.


Znaczący w karierze reżyserki okazał się film „W ciemności” z 2011 r. Jest to obraz opowiadający prawdziwą historię lwowskiego kanalarza Leopolda Sochy, który podczas II wojny światowej ukrywał w kanałach grupkę Żydów. Zdobył on wiele nagród na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, w tym tę najważniejszą – Złote Lwy – dla najlepszego tytułu. Produkcja otrzymała również nominację do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Głośny stał się także kolejny obraz nakręcony przez Holland razem z córką – „Pokot” z 2017 r. – powstały na podstawie opowiadania Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Pisarka była też współautorką scenariusza. „Pokot” otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale.

W 1999 r. Agnieszka Holland zrealizowała spektakl telewizyjny „Dybuk” według sztuki Szymona An-skiego. Fot. Materiały prasowe TVP
W 1999 r. Agnieszka Holland zrealizowała spektakl telewizyjny „Dybuk” według sztuki Szymona An-skiego. Fot. Materiały prasowe TVP

Kilka miesięcy temu swoją premierę miał najnowszy film Agnieszki Holland „Zielona granica”, który można obejrzeć na platformie TVP VOD. Opowiada on o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej w 2021 r. Reżyserka otrzymała za niego nagrodę specjalną jury na ostatnim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Niedawno rozpoczęła też przygotowania do filmu „Kafka”, ekranowej biografii Franza Kafki, jednego z najwybitniejszych pisarzy w historii literatury. Początek zdjęć do tej produkcji zaplanowany jest na kwiecień tego roku.

ZOBACZ: „Zielona granica” w TVP VOD

MJ

Więcej na ten temat