24 lutego minęły trzy lata od inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę. Tego dnia Teatr Telewizji pokazał głośne przedstawienie o kobietach dotkniętych wojną, a także innymi trudnymi doświadczeniami. Telewizyjna premiera spektaklu „Matki. Pieśń na czas wojny” odbyła się 24 lutego w TVP1 i TVP VOD.
Chór cierpiących kobiet
Spektakl nie jest bezpośrednią relacją świadków ostatnich wydarzeń zza wschodniej granicy. Twórcy widowiska prezentują odmienny sposób opowiadania o emocjach kobiet dotkniętych wojną i innymi trudnymi sytuacjami. Jednocześnie nawiązują do dawnych tradycji, takich jak chór żeński z VII w. p.n.e.
W przedstawieniu bohaterki śpiewają tradycyjne pieśni, recytują dziecięce wyliczanki, a także zaklęcia. Treści te są wymieszane z wypowiedziami politycznymi. W ten sposób autorzy ukazują traumę, która dotyka kolejne pokolenia kobiet.

Bohaterki w różnym wieku
Widzowie obserwują dwadzieścia jeden aktorek występujących w przedstawieniu. To Ukrainki uciekające przed wojną, Białorusinki, które wyjechały z obawy przed reżimem panującym w kraju, a także Polki udzielające schronienia uchodźcom zza wschodniej granicy.
Różni je nie tylko pochodzenie, ale również wiek. Do obsady żeńskiego chóru twórcy wybrali osoby z różnych pokoleń. W momencie premiery najmłodsza z nich miała siedem lat, a najstarsza siedemdziesiąt jeden. Każda z kobiet – występujących na scenie – ma już polityczne doświadczenie, a także niełatwą życiową historię. Na scenie aktorki pojawiają się w zwykłych ubraniach, bez charakteryzacji i scenografii. Widząc jedynie pustą przestrzeń, publiczność z łatwością może się skupić na ich emocjach i przeżyciach, ukrytych w śpiewanych oraz recytowanych tekstach, oraz na gestach bohaterek.

Sukces, który przekroczył granice
Spektakl „Matki. Pieśń na czas wojny” jest międzynarodową koprodukcją zrealizowaną m.in. przez Fundację Chór Kobiet, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie, Nowy Teatr w Warszawie, Euro Scene Festival w Lipsku czy Instytut Ukraiński. Teatralna premiera odbyła się we wrześniu 2023 r. w warszawskim Teatrze Powszechnym.
Od tamtego momentu zaczęła się podróż z przedstawieniem po różnych scenach i festiwalach nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy. Czasopismo „Nachtkritik” uznało je za jedno z najważniejszych wydarzeń sezonu w niemieckojęzycznym teatrze. Podczas 30. Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi publiczność przyznała swoją nagrodę właśnie tej inscenizacji.
Największy sukces dla twórców przyszedł wraz z prestiżowym Festiwalem Teatralnym w Awinionie. Wówczas dzieło „Matki. Pieśń na czas wojny” zobaczyło około dziewięciu tysięcy widzów, którzy nagrodzili spektakl długimi owacjami na stojąco.

Dyrygentka ludzkich głosów i emocji
Reżyserką i autorką koncepcji przedstawienia „Matki. Pieśń na czas wojny” jest Marta Górnicka. To nie tylko twórczyni teatralna, ale także dyrygentka chóru. Zespół muzyczny stanowi istotny element jej kolejnych inscenizacji. Swoją twórczość pokazuje publiczności od 2010 r. Wówczas wystawiła spektakl „Tu mówi chór” w Instytucie Teatralnym w Warszawie. Sceniczne realizacje, w których występuje chór, stały się jej znakiem rozpoznawczym.
W 2018 r. odebrała nagrodę Paszport Polityki w kategorii teatr. Kapituła doceniła jej artystyczną wizję, która łączy na scenie ludzi „różnych płci, profesji i poglądów”. „Matki. Pieśń na czas wojny” to kontynuacja koncepcji teatru Górnickiej, którą reżyserka realizuje od kilkunastu lat.
Gdzie można obejrzeć spektakl „Matki. Pieśń na czas wojny”?
Premiera chóralnego przedstawienie Marty Górnickiej odbyła się 24 lutego w TVP1 i TVP VOD. Na platformie stremingowej Telewizji Polskiej jest dostępny za darmo odcinek programu „Postscriptum”, w którym Grażyna Torbicka rozmawiała z twórczyniami spektaklu.