Fotoradar działa zero-jedynkowo czy ma przewidziany margines błędu pomiarowego? To pytanie, które często pojawia się na ustach kierowców. Odpowiedź na nie w przypadku Polski jest mocno konkretna. Sprawdźcie, co na ten temat mówi nasze prawo.
Na terenie Polski operator GITD, a więc Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, posiada 570 fotoradarów. Najwięcej z nich znajduje się w województwie mazowieckim. Jest ich aż 90. Kierowcy widząc żółty masz, zadają sobie jednak pewne pytanie. Interesuje ich to, czy fotoradary mają jakąś tolerancję pomiaru prędkości. Odpowiedź brzmi: tak, mają.
Ile wynosi margines tolerancji w przypadku pomiaru prędkości fotoradaru?
Kiedyś krążyły legendy mówiące o tym, że fotoradary nie rejestrują przekroczeń dozwolonej prędkości nawet o 30 km/h. Nawet jeżeli to było kiedykolwiek prawdą, czasy były zamierzchłe. Dotyczyło to pewnie pierwszych fotoradarów, w których zdjęcia były rejestrowane jeszcze na kartach pamięci. Karty takie zapychały się. Służby skupiały się zatem na rejestrowaniu drastycznych wykroczeń. Dziś obsługą urządzeń w dużej mierze zajmuje się system automatyczny. On czyta numery rejestracyjne, identyfikuje indywidualne ograniczenia i kwalifikuje pojazdy do wykroczeń. Mocno ułatwia pracę inspektorom i przede wszystkim sprawia, że zdjęcia aut w czasie rzeczywistym trafiają na serwer. Nie są przechowywane w pamięci urządzenia.
O ile zatem dziś trzeba przekroczyć prędkość, żeby dostać mandat z fotoradaru? To kwestia, która została jasno wyjaśniona przez przepisy. Wyraźnie mówi o tym art. 129h ust. 5 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zapis ten zakłada, że minister na drodze rozporządzenia ustali "sposób dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące, biorąc pod uwagę możliwość błędu kierowcy do 10 km/h włącznie w utrzymaniu dopuszczalnej prędkości."
Powyższy zapis oznacza jedno. Mandat z fotoradaru można dostać za przekroczenie prędkości o co najmniej 11 km/h. Poniżej tej granicy zdjęcia są kasowane. Na ich podstawie nie wlepia się kar kierowcom. To oznacza, że na "pięćdziesiątce" przed fotoradarem teoretycznie można jechać nawet 60 km/h, na drodze ekspresowej nawet 130 km/h, a autostradzie nawet 150 km/h.
Przeczytaj także: Albo dane sprawcy, albo mandat. Tak mają działać fotoradary po nowemu
Błąd pomiarowy wskazany w ustawie dotyczy tylko fotoradarów?
Kluczowe jest to, że powyższy zapis mówi o urządzeniach rejestrujących. To oznacza, że CANARD będzie go stosować nie tylko do zdjęć z fotoradarów, ale także odcinkowych pomiarów prędkości.
Dyskusyjna pozostaje kwestia pomiarów przy użyciu rejestratorów w nieoznakowanych radiowozach. Tu sytuacja wręcz może się komplikować, bo art. 129h ustawy PoRD odnosi się do Inspekcji Transportu Drogowego. Może być zatem tak, że nieoznakowane radiowozy ITD marginesem tolerancji są objęte, a policyjne już nie. To jednak w rzeczywistości nie ma większego znaczenia. Bo nieoznakowane pojazdy tak nikłymi wykroczeniami raczej się nie zajmują...
W tym przypadku tak naprawdę tylko jedno jest pewne. Kierowca z całą pewnością nie może liczyć na wynoszący 10 km/h margines tolerancji w przypadku pomiaru miernikiem używanych przez policjantów w czasie stacjonarnej kontroli. W przypadku "suszarki" mandat jest możliwy już od przekroczenia prędkości o 1 km/h.
Czy błąd pomiarowy 10 km/h to nie za mało? Liczniki też przekłamują
Kierowcy mogą uznać, że margines błędu pomiarowego urządzenia rejestrującego wynoszący tylko 10 km/h jest krzywdzący. W końcu nie tylko fotoradar może się pomylić. Kierowcę oszukuje także prędkościomierz w pojeździe. I w tym poglądzie jest sporo racji. Tyle że na pierwszy rzut oka. Bo prędkościomierze w autach rzeczywiście przekłamują wskazania. Tyle że Unia Europejska sprawiła, że przekłamują je na minus. Jeżeli licznik wskazuje 50 km/h, samochód de facto może jechać 47 czy 46 km/h. Ta okoliczność przemawia zatem raczej na korzyść kierowcy, a nie przeciwko niemu.
Przeczytaj także: Prawie potrąciła dziecko na przejściu. Dostała 47 punktów, ale bez mandatu. Czemu?
Ile wynosi mandat z fotoradaru?
Mandaty za przekroczenie prędkości z fotoradaru są pobierane z klasycznego taryfikatora. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wskazany w ustawie błąd pomiarowy, odpadnie nam jedynie najniższy próg kary. A to oznacza, że kierowca może zostać ukarany za przekroczenie prędkości:
- o 11–15 km/h – mandat 100 zł i 2 pkt karne,
- o 16–20 km/h – mandat 200 zł i 3 pkt karne,
- o 21–25 km/h – mandat 300 zł i 5 pkt karnych,
- o 26–30 km/h – mandat 400 zł i 7 pkt karnych,
- o 31–40 km/h – mandat 800 zł (recydywa 1600 zł) i 9 pkt karnych,
- o 41–50 km/h – mandat 1000 zł (recydywa 2000 zł) i 11 pkt karnych,
- o 51–60 km/h – mandat 1500 zł (recydywa 3000 zł) i 13 pkt karnych,
- o 61–70 km/h – mandat 2000 zł (recydywa 4000 zł) i 14 pkt karnych,
- o 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł (recydywa 5000 zł) i 15 pkt karnych.
Piotr Nowak