Prius z geofencingiem. Sam stwierdzi kiedy chce być hybrydą, a kiedy elektrykiem

Prius to prawdziwy hit Toyoty. Model pojawił się w gamie marki w 1997 r. i był pierwszą hybrydą. Do dziś sprzedał się w ilości wynoszącej 5,3 mln sztuk. Japończycy nie mają go zamiaru zatem kasować z oferty. Znaleźli dla niego nową niszę. Piąta generacja Toyoty Prius stała się bowiem hybrydą plug-in. Teraz model otrzymał technologię geofencingu. Marka mocno chwali się tym rozwiązaniem. Słusznie?

Przeczytaj także: Nowa hybryda plug-in od JAECOO przejedzie nawet 91 km „na prądzie”. Cena? Konkurencyjna

Toyota informuje, że Prius w roczniku modelowym 2025 będzie otrzymywać technologię geofencingu. To drugi model w gamie marki po Toyocie C-HR Plug-in Hybrid, który korzysta z tego rozwiązania. Jego zastosowanie jest proste. Komputer w pojeździe będzie sparowany z nawigacją satelitarną. Przeanalizuje trasę dojazdu do celu wpisanego przez kierowcę. Choć nie tylko. Bo system w analizie uwzględni również stylu jazdy kierowcy.

Geofencing na tej podstawie będzie automatycznie zmieniał tryby jazdy między napędem elektrycznym a hybrydowym. Stanie się to w zależności od lokalizacji. System samodzielnie będzie dobierał odpowiedni tryb pracy napędu, uwzględniając poziom naładowania baterii i sytuację na trasie. Cel? Chodzi o jeszcze lepsze wykorzystanie potencjału hybrydy plug-in oraz zoptymalizowanie zużycie paliwa. Szczególnie podczas jazdy w trasie, gdy baterii nie da się regularnie doładowywać.

Przeczytaj także: Nowy program dopłat "NaszEauto" już działa. Przez niego najtańszym samochodem w Polsce stał się... elektryk

Piąta generacja Priusa jest napędzana hybrydą opartą na 2-litrowym silniku benzynowym o mocy 151 koni mechanicznych. Jednostka wraz z elektrykiem dostarcza 223 konie. Tym samym rozpędza liftbacka do pierwszej setki w 6,7 sekundy. Pomimo sporej mocy i dobrych osiągów Toyota jest oszczędna. Na dystansie pierwszych 100 km od naładowania baterii, ma średnie zużycie paliwa wynoszące 0,5 l/100 km oraz najniższą w historii modelu emisję CO2 na poziomie 11 g/km (cykl mieszany WLTP).

Tak dobre dane to zasługa dużego zasięgu w pełni elektrycznego. Ten wynosi nawet 86 km. 86 km w cyklu mieszanym. Wyłącznie w ruchu miejskim zasięg elektryczny może wynieść nawet 110 km. Na tym nie koniec. Każdego dnia zakres zeroemisyjnych przejazdów będzie się wydłużał nawet o 8,7 km. A wszystko za sprawą opcjonalnego dachu z panelami fotowoltaicznymi.